Projekt spotkał się z krytyką ze strony muzułmanów i żydów, którzy stwierdzili, że życie w Islandii stałoby się dla nich niemożliwe. Populacja Islandii wynosi 336 tysięcy osób, wśród których jest około 250 Żydów i 1500 Muzułmanów, co stanowi 0,5 proc. ludności.
Ocenia się, że na świecie jeden na trzech mężczyzn jest obrzezany - większość z powodów religijnych lub kulturowych. Islandzka ustawa mówi, że obrzezanie małych chłopców z tych względów narusza ich prawa i jest niezgodne z zasadami ONZ dotyczącymi praw dziecka.
Obrzezanie mężczyzn porównano do obrzezania kobiet, które zabronione jest w większości krajów europejskich. Zaakcentowano również, że procedura wykonywana jest bez znieczulenia, w domach, bez zachowania zasad sterylności i bez pomocy lekarza, co zwiększa ryzyko zakażenia i śmierci.
Ustawa ma bronić wolności religijnej. Podkreślono, że rodzice mają pełne prawo oferować swoim dzieciom dowolną edukację i tradycję religijną, lecz nie może ona naruszać podstawowych praw dziecka.