USA: Fala samobójstw po śmierci Robina Williamsa

W ciągu pięciu miesięcy po samobójczej śmierci Robina Williamsa liczba samobójstw w USA zwiększyła się o 10 proc. w stosunku do prognoz. W przeliczeniu na liczby bezwzględne odnotowano o 1841 samobójstw więcej, niż się spodziewano - informuje BBC.

Aktualizacja: 07.02.2018 20:44 Publikacja: 07.02.2018 20:28

USA: Fala samobójstw po śmierci Robina Williamsa

Eksperci ostrzegają, że "nieodpowiedzialny" sposób relacjonowania samobójstw celebrytów przez media może doprowadzić do pojawienia się naśladowców, którzy również odbiorą sobie życie. Choć wzrost liczby samobójstw w USA po samobójstwie Robina Williamsa nie musi być związany - jak zastrzega BBC - ze śmiercią znanego aktora, to jednak jest bardzo prawdopodobne, że związek taki istnieje.

Robina Williamsa, gwiazdę takich filmów jak "Good Morning, Vietnam" czy "Buntownik z wyboru" znaleziono martwego w jego mieszkaniu w sierpniu 2014 roku.

Media opisywały, że aktor targnął się na swoje życie w związku m.in. z depresją, na którą cierpiał ze względu na pogarszający się stan zdrowia. W przeszłości aktor był też uzależniony od narkotyków.

Zespół amerykańskich badaczy postanowił sprawdzić czy samobójstwo Williamsa i fakt, że było ono szeroko opisywane przez media, wpłynął na liczbę samobójstw w USA. W tym celu przeanalizowano publicznie dostępne dane o liczbie samobójstw od stycznia 1999 do grudnia 2015 roku. Wyniki badań opisano w internetowym czasopiśmie naukowym "PLOS ONE".

Analiza wykazała, że między sierpniem a grudniem 2014 roku liczba samobójstw w USA wyniosła 18690 - podczas gdy z analizy statystycznej wynikało, że powinna wynieść ok. 16849. Badacze odkryli też, że po śmierci aktora przez kilka tygodni w mediach znacznie częściej pojawiały się wzmianki o samobójstwach i śmierci, zwiększyła się też liczba postów na internetowych forach dla potencjalnych samobójców.

Autorzy apelują do dziennikarzy by ci, w przypadku relacjonowania samobójstw, unikali podawania szczegółów, które mogą być wykorzystane przez potencjalnych samobójców przy targnięciu się na własne życie.

Eksperci ostrzegają, że "nieodpowiedzialny" sposób relacjonowania samobójstw celebrytów przez media może doprowadzić do pojawienia się naśladowców, którzy również odbiorą sobie życie. Choć wzrost liczby samobójstw w USA po samobójstwie Robina Williamsa nie musi być związany - jak zastrzega BBC - ze śmiercią znanego aktora, to jednak jest bardzo prawdopodobne, że związek taki istnieje.

Robina Williamsa, gwiazdę takich filmów jak "Good Morning, Vietnam" czy "Buntownik z wyboru" znaleziono martwego w jego mieszkaniu w sierpniu 2014 roku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Dubaj pod wodą. "Spadło tyle deszczu, ile pada przez cały rok"
Społeczeństwo
Kruszeje optymizm nad Dnieprem. Jak Ukraińcy widzą koniec wojny?
Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA
Społeczeństwo
5 milionów osób o krok od śmierci głodowej. Kryzys humanitarny w Sudanie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
Szefowa niemieckiego MSW: Ponad 700 zatrzymanych przemytników ludzi