Brazylia: Mężczyzna od 22 lat mieszka w zamku z piasku

44-letni Marcio Matolias, mieszkaniec Rio de Janeiro, od 22 lat mieszka w zbudowanym na plaży zamku z piasku - niezwykłą historię mężczyzny opisuje AFP.

Aktualizacja: 23.01.2018 14:24 Publikacja: 23.01.2018 09:15

Foto: AFP

- Ludzie płacą krocie, by mieszkać w domach tuż nad morzem. Ja nie muszę płacić rachunków i żyje mi się tu dobrze - mówi Matolias, nazywany przez sąsiadów z Barra da Tijuca, bogatej dzielnicy nad brzegiem morza, "królem".

Matolias dobrze czuje się w roli monarchy w swoim piaskowym zamku. Na co dzień nosi na głowie koronę, a zasiadając na piaskowym tronie przed swoim domem dzierży w ręku berło. W roli króla chętnie pozuje do zdjęć.

Jego "dom" wymaga nieustannej troski - ściany muszą być regularnie polewane wodą, aby się nie rozsypały. Co jakiś czas Matolias musi odbudować któryś z piaskowych elementów swojej posiadłości.

W środku zamku (powierzchnia mieszkalna - jak podaje AFP - wynosi tam zaledwie trzy metry kwadratowe, Marcio ma książki i kije golfowe. Golf, obok wędkowania, jest jego główną pasją.

Matolias śpi w śpiworze. W zamku z piasku nie ma łazienki - ale korzysta z prysznica i ubikacji znajdujących się w oddalonym o ok. 30 metrów posterunku straży pożarnej.

44-latek, który nie ma partnerki, ani dzieci, uważa, że posiada wszystko, czego potrzebuje. Obecnie uskarża się jedynie na upały, które sprawiają, że piasek nagrzewa się tak bardzo, iż czasem nie jest w stanie nocować w swoim zamku. - Wtedy śpię w domu przyjaciela - wyznaje, choć dodaje, że woli spędzać czas na swoich włościach.

Marcio wspomina, że przyjechał do Rio de Janeiro z miasteczka Duque de Caxias licząc na poprawę swojego bytu, ale rzeczywistość okazała się brutalna. Musiał spać na ulicy. Wtedy jeden z przyjaciół pokazał mu, jak zbudować zamek z piasku, w którym można znaleźć schronienie.

Dziś piaskowy zamek Matoliasa jest atrakcją turystyczną w Rio de Janeiro. Przed zamkiem stoi pudełko, w którym odwiedzający zamek mogą umieszczać dobrowolne datki dla "króla".

Czasem Matoliasowi udaje się otrzymać zlecenie od pobliskiego centrum handlowego, przed którym buduje rzeźby z piasku przyciągające klientów.

44-latek przyznaje, że marzy o tym, by zacząć rzeźbić w nieco bardziej trwałym materiale niż piasek. Mówi, że to frustrujące, gdy rzeźba tworzona z piasku przez 10-20 godzin jest niszczona w ciągu kilku minut przez intensywne opady deszczu.

- Ludzie płacą krocie, by mieszkać w domach tuż nad morzem. Ja nie muszę płacić rachunków i żyje mi się tu dobrze - mówi Matolias, nazywany przez sąsiadów z Barra da Tijuca, bogatej dzielnicy nad brzegiem morza, "królem".

Matolias dobrze czuje się w roli monarchy w swoim piaskowym zamku. Na co dzień nosi na głowie koronę, a zasiadając na piaskowym tronie przed swoim domem dzierży w ręku berło. W roli króla chętnie pozuje do zdjęć.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Dubaj pod wodą. "Spadło tyle deszczu, ile pada przez cały rok"
Społeczeństwo
Kruszeje optymizm nad Dnieprem. Jak Ukraińcy widzą koniec wojny?
Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA
Społeczeństwo
5 milionów osób o krok od śmierci głodowej. Kryzys humanitarny w Sudanie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
Szefowa niemieckiego MSW: Ponad 700 zatrzymanych przemytników ludzi