Muzułmanie z Indonezji: Szczepienie sprzeczne z islamem

44 osoby zmarły w ostatnim czasie w Indonezji na błonicę, chorobę zakaźną, występującą najczęściej u dzieci. Setki innych zostały zarażonych. Walkę z chorobą utrudniają apele antyszczepionkowców, w tym muzułmańskich duchownych, którzy uważają, że szczepienie dzieci jest niezgodne z islamem.

Aktualizacja: 15.01.2018 15:26 Publikacja: 15.01.2018 11:14

Muzułmanie z Indonezji: Szczepienie sprzeczne z islamem

Foto: fotolia.com

Problem ze szczepieniami w Indonezji opisuje australijski serwis abc.net.au, który przypomina, że w Australii udało się niemal całkowicie wyeliminować błonicę dzięki programowi obowiązkowych szczepień.

Tymczasem w Indonezji wielu muzułmańskich duchownych przekonuje, że szczepienie dzieci jest niezgodne z islamem - m.in. dlatego, że do powstania szczepionek przyczyniły się badania na zwierzętach, których spożywanie jest zakazane (haram) w islamie - np. na świniach.

Przeciwnikiem szczepienia dzieci jest m.in. Dewi Hestyawati określająca się mianem islamskiej aktywistki zajmującej się problemem zdrowia.

Jej zdaniem błonicy czy polio można zapobiegać, a także leczyć je odpowiednią dietą i terapiami z zakresu tzw. medycyny alternatywnej.

- Prorok pokazywał nam, że odporność powinna pochodzić z codziennego spożywania zdrowych substancji: miodu, ziół, oliwy z oliwek, koziego mleka i daktyli - tłumaczy.

Tymczasem w Indonezji codziennie rejestruje się dziś pięć nowych przypadków błonicy. Dewi Hestyawati oferuje leczenie błonicy w swojej klinice - terapia obejmuje oczyszczanie ciała pacjenta z toksyn. - Nie jestem przekonana, że chorobie można zapobiec dzięki szczepionce. W większości przypadków szczepionki szkodzą, to fakt - mówi.

Mówiąc o źródle choroby "islamska aktywistka" wskazuje na "samoloty latające nad Indonezją i rozsiewające wirusy". Kobieta jest autorką książki "Skutki uboczne szczepienia". Organizuje też seminaria na ten temat w swojej klinice. 

Jednocześnie Dewi Hestyawati podkreśla, że nie można jej obwiniać odpowiedzialnością za to, jeśli dziecko poddawane terapii w jej klinice zapadnie na chorobę, przed którą mogłyby je ochronić szczepionki.

- Za co miałabym być odpowiedzialna? To ich wybór, by dbać o zdrowie w zgodny z islamem sposób. To Allah decyduje o tym, kto zachoruje. To wola Allaha - nasze życie jest w jego rękach - mówi.

W Polsce błonica zbierała śmiertelne żniwo w pierwszej połowie lat 50-tych XX wieku - liczba zgonów z powodu tej choroby wynosiła wówczas nawet ponad 3 tys. rocznie. Od 1954 roku w kraju wprowadzono masowe szczepienia przeciwko błonicy. W efekcie od 2001 roku nie odnotowano ani jednego zachorowania na tę chorobę w Polsce.

Problem ze szczepieniami w Indonezji opisuje australijski serwis abc.net.au, który przypomina, że w Australii udało się niemal całkowicie wyeliminować błonicę dzięki programowi obowiązkowych szczepień.

Tymczasem w Indonezji wielu muzułmańskich duchownych przekonuje, że szczepienie dzieci jest niezgodne z islamem - m.in. dlatego, że do powstania szczepionek przyczyniły się badania na zwierzętach, których spożywanie jest zakazane (haram) w islamie - np. na świniach.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety