Po strzale myśliwego pocisk wleciał do mieszkania

W okolicy miejscowości Marciszowa (woj. dolnośląskie) myśliwi zorganizowali polowanie. Po jednym ze strzałów nabój rykoszetem trafił w okno mieszkania.

Aktualizacja: 18.01.2018 22:18 Publikacja: 18.01.2018 21:57

Po strzale myśliwego pocisk wleciał do mieszkania

Foto: Pixabay

W polowaniu brało udział 15 myśliwych. Jeden z wystrzelonych pocisków rykoszetem trafił w okno oddalonego o kilometr mieszkania. Nabój przeleciał przez kuchnię i wbił się w ścianę korytarza.

W budynku przebywały w tym czasie cztery osoby. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

O zdarzeniu poinformowano śledczych z Kamiennej Góry. Rozpoczęte postępowanie dotyczyło bezpośredniego narażenia człowieka na utratę życia lub zdrowia. 

Policjanci stwierdzili brak umyślności działania myśliwego, jak również braku zagrożenia życia lub zdrowia mieszkańców, dlatego sprawę umorzono.

Czyny z tego artykułu ścigane są na wniosek pokrzywdzonych. W tej sytuacji mieszkańcy nie skierowali takiego wniosku.

- Po uprawomocnieniu się decyzji o umorzeniu, zebrane w tym postępowaniu materiały mogą być jeszcze wykorzystane. Wszyscy myśliwy zostali przesłuchani, a prokurator będzie jeszcze sprawdzać wątek samego polowania. Możliwe, że w tej sprawie wszczęte zostanie osobne postępowanie. Decyzja jeszcze przed nami - powiedział TVN24 Artur Idzi, prokurator rejonowy w Kamiennej Górze. 

W polowaniu brało udział 15 myśliwych. Jeden z wystrzelonych pocisków rykoszetem trafił w okno oddalonego o kilometr mieszkania. Nabój przeleciał przez kuchnię i wbił się w ścianę korytarza.

W budynku przebywały w tym czasie cztery osoby. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum
Społeczeństwo
Afera Collegium Humanum. Wątpliwy doktorat Pawła Cz.