Minimalny dochód gwarantowany to rodzaj świadczenia, które przyznawane jest wszystkim mieszkańcom danego obszaru bez spełniania przez nich żadnych warunków wstępnych. Z dochodem takim eksperymentują m.in. Szkocja i Kanada - mechanizm ten ma pomóc w walce z biedą - w szczególności zmniejszyć liczbę osób żyjących poniżej progu ubóstwa.
Business Insider, który opisuje eksperyment, na wyraźną prośbę przedstawicieli GiveDirectly nie podaje nazwy wioski, ani nawet regionu, w którym się ona znajduje, by chronić osoby otrzymujące świadczenie.
Jak dotąd eksperyment wykazał - jak czytamy w Business Insider - że Kenijczycy, którzy otrzymali dodatkowe środki nie przerwali dotychczasowej pracy, ani nie zaczęli wydawać pieniędzy na używki. Pieniądze wydawano natomiast na opłacanie czesnego w szkołach dzieci, kupowanie leków, remonty domów i inwestowanie we własną działalność gospodarczą. Tylko niewielki odsetek otrzymujących świadczenie przeznaczał te pieniądze na dobra konsumpcyjne.
30-letni Edwin Odongo Anyango, jeden z beneficjentów programu uważa, że wprowadzenie takiego programu w całym kraju byłoby "bardzo dobre".
- Pieniądze dają nadzieję. A gdy człowiek ma nadzieję, jest szczęśliwy - dodał Anyango.