Collins powraca już do zdrowia po ostatniej operacji. Broń, z której się postrzelił znalazł w domu swojego ojca. Jak mówił znalazł broń, gdy chował zabawkę przed swoim młodszym bratem.

Ojciec chłopca usłyszał już zarzuty - broń, którą znalazł chłopiec była nielegalna. Mężczyzna odpowie też, za brak należytej opieki nad dziećmi.

Półtora roku wcześniej chłopiec został przypadkowo postrzelony w czasie spaceru z rodziną po jednej z dzielnic Chicago. Pocisk trafił go w twarz i uszkodził szczękę. Policja ustaliła, że chłopiec był przypadkową ofiarą mężczyzn, którzy otworzyli ogień na pobliskim podwórzu.

W pierwszych 10 miesiącach 2017 roku w Chicago postrzelonych zostało 3200 osób. Tylko w jeden wrześniowy weekend w Chicago zastrzelonych zostało 30 osób.

Mimo to - jak zauważa "The Independent" - na liście najniebezpieczniejszych miast w USA przygotowanych przez organizację pozarządową The Trace, Chicago zajmuje dopiero 16 miejsce.