"Brygada Wojsk Rakietowych Przeznaczenia Strategicznego na poligonie Kapustin Jar w obwodzie astrachańskim przeprowadziła próbę MRB RS-12M Topol. Celem startu było wypróbowanie przyszłościowego wyposażenia bojowego międzykontynentalnych rakiet balistycznych" — poinformowało w swoim komunikacie rosyjskie ministerstwo obrony.
Dodano, że w czasie testów "zostały uzyskane dane eksperymentalne, które następnie zostaną wykorzystane do opracowania skutecznych środków zwalczania obrony przeciwrakietowej i wyposażenia w nie przyszłościowego ugrupowania rosyjskich rakiet balistycznych".
W wyniku testu na niebie pojawiła się niezwykła smuga, którą mogli zobaczyć mieszkańcy nie tylko Rosji, ale także m.in. Białorusi, Ukrainy, Polski, Mołdawii czy Rumunii. W Polsce srebrny lub biały obłok widziany był ok. 4.30 w nocy. Chmura najpierw świeciła się, by następnie zblednąć i zniknąć. Oficjalnie ani służby meteorologiczne w Polsce, ani polski resort obrony, nie potwierdziły, że obłok był efektem testów rakiety Topol.
Kosmodrom i rakietowy poligon wojskowy Kapustin Jar mieści się w północno-zachodniej części Obwodu astrachańskiego. To około dwa tysiące kilometrów od granicy z Polską. Zasięg rakiety to około 11 tys. kilometrów. Może się ona rozpędzić do prędkości 22 Mach, czyli ponad 26 tys. kilometrów na godzinę.