Walter i Alan po raz pierwszy spotkali się w szkole podstawowej. Potem grali razem w licealnej drużynie futbolu amerykańskiego. Posyłali swoje dzieci do tych samych szkół i spędzali wakacje wspólnie ze swoimi rodzinami - relacjonuje CNN.
Dopiero po 60 latach przyjaźni okazało się jednak, że w rzeczywistości są biologicznymi braćmi. Odkryli to przez przypadek - Macfarlane rozpoczął bowiem szukanie swojego biologicznego ojca używając do tego m.in. testów DNA. Wtedy wyszło na jaw, że Robinson jest jego bratem.
- Jak mogliśmy żyć przez 60 lat nie wiedząc, że jesteśmy spokrewnieni? Potrzeba było testów DNA i śledztwa przeprowadzonego przez nasze rodziny, by złożyć to wszystko do kupy - dodaje.
Walter Macfarlane urodził się w 1943 roku w Honolulu. Matka chciała go oddać do adopcji, ale ostatecznie chłopcem zajęli się dziadkowie. Rodzina nie podaje dlaczego matka nie chciała opiekować się dzieckiem.
15 miesięcy później w Honolulu urodził się Alan Robinson, który natychmiast po urodzeniu został oddany do adopcji. Nigdy nie poznał swoich biologicznych rodziców.