Modlitwa odbyła się przed ratuszem w Słupsku. - Spotykamy się w miejscu publicznym i modlimy się publicznie, ponieważ jednostki, społeczeństwa i całe narody powinny oddawać chwałę Panu Bogu publicznie - mówił jeden z inicjatorów spotkania Stanisław Sadowski.

- Osoba, która jest publicznie zadeklarowanym homoseksualistą, promuje publicznie grzech - dodał.

Uczestnicy modlili się również o odnowę moralną Słupska i całego narodu.

"Odnowiony mogę przystąpić do dalszej pracy. Dziękuję za modlitwę, ale i bez niej radzę chyba sobie całkiem nieźle. ;)" - skomentował na Twitterze Biedroń.