Raport: Do 2050 roku 20 proc. Niemców może być muzułmanami

Liczba muzułmanów w Europie będzie rosnąć w ciągu najbliższych dziesięcioleci, nawet jeśli zakończy się wielka migracja na stary kontynent - wynika z raportu opublikowanego przez waszyngtoński instytut Pew Research Center.

Publikacja: 30.11.2017 12:21

Raport: Do 2050 roku 20 proc. Niemców może być muzułmanami

Foto: adobestock

W raporcie instytut wyodrębnia trzy scenariusze szacowania populacji muzułmanów zamieszkujących Europę do 2050 roku. Wszystkie trzy bazują na wyliczeniu szacującym liczbę obecnie mieszkających na kontynencie wyznawców islamu na 25,8 miliona. Zakładają jednak różne przyszłe wskaźniki migracji.

W scenariuszu "zero migracji" szacuje się, że ok. 30 milionów muzułmanów stanowiłoby 7,4 populacji Europy do 2015 roku, w porównaniu z zeszłorocznym wynikiem 4,9 proc. Naukowcy stwierdzili, że wynika to z faktu, iż muzułmanie są średnio 13 lat młodsi od innych Europejczyków, mają też wyższy wskaźnik urodzeń.

W przypadku "średniej migracji", muzułmanie stanowiliby 11,2 procent społeczności europejskiej, licząc 58,8 miliona osób. W tym scenariuszu migracja utrzymałaby "normalną prędkość", a jej przyczynami, określonymi przez badaczy z Pew Research Center, byłyby względy ekonomiczne, edukacyjne i rodzinne, ale nie poszukiwanie azylu jako uchodźca.

Studium w scenariuszu "wysokiej migracji" przewiduje, że rekordowy przepływ migrantów, którzy przybyli do Europy w latach 2015-2015, będzie się utrzymywał. W efekcie społeczność muzułmańska urośnie do 75 milionów osób, co stanowiłoby 14 procent całej populacji. Autorzy opracowania zaznaczają, że nawet w tym przypadku liczba muzułmanów będzie w Europie niższa niż chrześcijan oraz osób deklarujących się jako niewyznających żadnej religii.

Badanie zostało oparte na danych z rejestrów ludności, ankiet i innych źródeł z 28 państw Unii Europejskiej oraz z Norwegii i Szwajcarii.

Według raportu Pew, wzrost liczby muzułmanów nie będzie równomierny. W scenariuszu wysokiej migracji, największy wzrost zanotują Niemcy i Szwecja, ponieważ kraje te przyjęły większość osób ubiegających się o azyl w czasie ostatniego kryzysu uchodźczego.

W skrajnym przypadku muzułmanie, którzy w zeszłym roku stanowili 6 procent populacji Niemiec, w 2050 roku mogliby stanowić już 19,7 procent. W Szwecji, gdzie obecnie 8 procent mieszkańców to muzułmanie, za 33 lata mogłoby być ich już 30,6 procent. Stosunkowo dużo muzułmanów mieszkałoby także na Cyprze (28,3 proc., ale już teraz wskaźnik wynosi tam 25,4 proc.) oraz w: Austrii (19,9 proc.), Belgii (18,2 proc.), Francji (18 proc.), Wielkiej Brytanii (17,2 proc.), Norwegii (17 proc.), Danii (16 proc.), Holandii (15,2 proc.), Finlandii (15 proc.) oraz na Malcie (16,2 proc.).

Tymczasem w niektórych krajach społeczność muzułmańska niemal wcale by się nie zmieniła, niezależnie od przyjętego scenariusza migracyjnego. Przykładowo w Polsce w najbardziej skrajnym przypadku liczba muzułmanów wzrosła by z poniżej promila do dwóch promili.

Społeczeństwo
Walka z gwałtami zakończyła się porażką. Władze zamykają więzienie w USA
Materiał Promocyjny
Tajniki oszczędnościowych obligacji skarbowych. Możliwości na różne potrzeby
Społeczeństwo
5 milionów osób o krok od śmierci głodowej. Kryzys humanitarny w Sudanie
Społeczeństwo
Szefowa niemieckiego MSW: Ponad 700 zatrzymanych przemytników ludzi
Społeczeństwo
Roberto Cavalli nie żyje. Jego ekstrawagancki styl był uwielbiany przez gwiazdy
Społeczeństwo
Oscar Pistorius po wyjściu z więzienia nie może znaleźć pracy. "Zbyt toksyczny"