Właściciele klubu Studenckiego Towarzystwa w norweskim Trondheim zorganizowali imprezę tematyczną, której motywem przewodnim były nazizm.
Impreza odbyła się w sobotę 11 listopada. Szczegóły w rozmowie z portalem vg.no opisuje jedna z uczestniczek wydarzenia. Po przybyciu na miejsce kobieta otrzymała bilet z wizerunkiem Adolfa Hitlera. Obsługa lokalu ubrana była w nazistowskie mundury, a nazwy podawanych drinków zamieniono specjalnie na tę okazję.
Osoby uczestniczące w imprezie bawiły się wśród drutów kolczastych zamontowanych na ścianach, a barmani przygotowywali drinki o nazwach: "Krew i Honor", "Noc i mgła", "Orle gniazdo", "Auschwitz", "Luftwaffe" czy "Blitzkrieg".
Kobieta, która opisuje wydarzenie, zapytała na miejscu jednego z pracowników obsługi, skąd pomysł na taki motyw imprezy. Ochroniarz wyjaśnił, że to tylko zabawa.
Jeden ze współorganizatorów wydarzenia, który chciał zachować anonimowość, wyjaśnił, że cała impreza miała charakter humorystyczny i nie było celem organizatorów, by wychwalać nazizm. - Ludzie przebrali się wyłącznie dla zabawy - powiedział.