Włochy: Zamieszkaj w Candeli. Miasto zapłaci

Burmistrz miasteczka Candela w Apulii zachęca do zamieszkania w miasteczku. Zapłaci!

Aktualizacja: 19.10.2017 17:54 Publikacja: 19.10.2017 16:38

Candela

Candela

Foto: Flickr

Burmistrz Nicola Gatta  chce, aby średniowieczne miasteczko na południu Włoch wróciło do dawnej świetności. Jeszcze niedawno zamieszkiwało je 8 tysięcy osób, dziś - tylko 2700.

Do lat 60. ubiegłego wieku Candela nazywana była "małym Neapolem" - była pełna turystów, ożywionego handlu i charakterystycznego dla Włoch pogodnego gwaru.

Dziś Nicola Gatta narzeka, że ludzki gwar zastąpiło "milczenie okolicznych wzgórz", kościoły zapełniają się wyłącznie z okazji rzadkich chrzcin,  a coraz częstszych pogrzebów. Labirynt malowniczych alejek i barokowych budynków coraz bardziej zamienia się w miasto duchów - narzeka burmistrz.

Znakomita większość młodych mieszkańców Caneli uciekła w poszukiwaniu pracy i lepszej przyszłości, więc burmistrz próbuje ratowac miasteczko.

Za osiedlenie się w miasteczku oferuje - pieniądze. Rada miasta wypracowała budżet, który przeznaczy na dofinansowanie nowych mieszkańców. Singiel dostanie 800 euro, bezdzietna para - 1200, rodzina trzyosobowa 0d 1500 do 1800 euro, liczniejsza - od 2000 euro. Nowi mieszkańcy będą mogli skorzystać z ulg podatkowych za wywóz nieczystości i edukację dzieci.

Miasto stawia trzy warunki: nowi mieszkańcy muszą zamieszkać w Candeli, wynająć tam dom i mieć dochody w wysokości co najmniej 7 500 tys. euro rocznie.

Nie chcemy, aby udzie przeprowadzili się tutaj i liczyli na życie z zasiłków - mówią władze miasta. I zachwalają warunki życia w miasteczku: od 20 lat nie było tam żadnego ciężkiego przestępstwa, dzięki środkom unijnym został o ono odnowione i uatrakcyjnione dla turystów, jedna z najpiękniejszych plaż Apulii jest zaledwie godzinę drogi od miasta, a w samym miasteczku żyje się spokojnie i bezpiecznie.

Do tej chwili z oferty burmistrza skorzystało już kilka rodzin z północnych Włoch. Sześć rodzin się osiedliło, a pięć złożyło wnioski o możliwość zamieszkania w Candeli.

Burmistrz Nicola Gatta  chce, aby średniowieczne miasteczko na południu Włoch wróciło do dawnej świetności. Jeszcze niedawno zamieszkiwało je 8 tysięcy osób, dziś - tylko 2700.

Do lat 60. ubiegłego wieku Candela nazywana była "małym Neapolem" - była pełna turystów, ożywionego handlu i charakterystycznego dla Włoch pogodnego gwaru.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wojna w Strefie Gazy. Czy Polska powinna poprzeć którąś ze stron konfliktu? Sondaż IBRiS
Społeczeństwo
Nie żyje Jacek Zieliński ze Skaldów. „Odszedł wielki polski kompozytor i muzyk”
Społeczeństwo
Morskie Oko. Koń upadł na drodze, woźnica uderzył go w pysk. Jest reakcja ministerstwa
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają Daniela Obajtka jako prezesa Orlenu?
Społeczeństwo
Aktywiści mówią „dość”. Pozwą polskie państwo z powodu cierpienia psów i kotów