Od lutego większość osób, które wówczas były zdania, że administracja Temera radzi sobie "świetnie" lub "dobrze" - zmieniło zdanie w tej kwestii. W lutym zadowolenie z rządu wyrażało 10,3 proc. ankietowanych.
Temer objął urząd przed rokiem, po impeachmencie prezydent Dilmy Rousseff, zamieszanej w skandal korupcyjny.
Nowy prezydent deklarował, że nie zależy mu na popularności - chce jedynie doprowadzić do uchwalenia programu oszczędnościowego przed zakończeniem kadencji w styczniu 2019 roku.
Jak dotąd nie udało mu się tego jednak zrobić - prezydent jest natomiast oskarżany o korupcję, oszustwa i utrudnianie pracy wymiarowi sprawiedliwości.
Zarzuty wobec Temera oparte są na zeznaniach właścicieli firmy JBS SA. Oskarżają oni, że obecny prezydent brał od nich łapówki w zamian za polityczne przysługi i próbował skorumpować świadków, mogących zeznawać przeciwko niemu.