Korea Płd.: Nie chcą obrony przeciwrakietowej

Protestujący starli się z policją w wiosce Soseong-ri, w pobliżu której rozmieszczane są elementy amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej THAAD - informuje Reuters.

Aktualizacja: 07.09.2017 15:05 Publikacja: 07.09.2017 08:27

Korea Płd.: Nie chcą obrony przeciwrakietowej

Foto: PAP/EPA

USA rozmieszcza w Korei Południowej system THAAD w związku z kolejnymi próbami rakietowymi przeprowadzanymi przez Koreę Północną. Napięcie na Półwyspie Koreańskim jest bardzo wysokie, po tym jak Pjongjang przeprowadził 3 września próbę atomową z użyciem - jak twierdzi Północ - bomby wodorowej.

Ministerstwo obrony Korei Południowej poinformowało 6 września, że cztery amerykańskie wyrzutnie zostaną rozmieszczone na byłym polu golfowym położonym ok. 200 km na południe od Seulu. W rejonie tym znajdują się już dwie wyrzutnie i potężny radar, który ma wykrywać nadlatujące z Północy rakiety.

8 tysięcy policjantów południowokoreańskich brało udział w przełamaniu blokady na jedynej drodze prowadzącej do miejsca, w którym mają znaleźć się dodatkowe wyrzutnie. Ok. 300 mieszkańców wioski Soseong-ri protestowało przeciwko systemowi THAAD.

W starciach między protestującymi a policją rannych zostało 38 osób, 21 trafiło do szpitala. Życie żadnego z rannych nie jest zagrożone - zapewniają południowokoreańskie służby.

Protest mieszkańców wioski nie jest motywowany politycznie - jak podkreśla Reuters. Protestują oni jedynie przeciwko zwiększeniu obecności armii w rejonie, co ma destabilizować ich codzienne życie.

Przeciwko rozmieszczeniu systemu THAAD w Korei Południowej protestowały Chiny, które uważają, że będący elementem tego systemu radar może penetrować również chińskie terytorium co prowadzi do zachwiania równowagi sił w regionie.

Korea Południowa podkreśla z kolei, że rozmieszczenie THAAD jest niezbędne w związku z zagrożeniem ze strony Korei Północnej.

USA rozmieszcza w Korei Południowej system THAAD w związku z kolejnymi próbami rakietowymi przeprowadzanymi przez Koreę Północną. Napięcie na Półwyspie Koreańskim jest bardzo wysokie, po tym jak Pjongjang przeprowadził 3 września próbę atomową z użyciem - jak twierdzi Północ - bomby wodorowej.

Ministerstwo obrony Korei Południowej poinformowało 6 września, że cztery amerykańskie wyrzutnie zostaną rozmieszczone na byłym polu golfowym położonym ok. 200 km na południe od Seulu. W rejonie tym znajdują się już dwie wyrzutnie i potężny radar, który ma wykrywać nadlatujące z Północy rakiety.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem