Pożar apartamentowca Grenfell Tower w Londynie. Matka wyrzuciła dziecko z 10. piętra

Naoczni świadkowie pożaru apartamentowca w Londynie mówią, że z 10. piętra budynku matka wyrzuciła niemowlę. Dziecko zostało złapane przez mężczyznę, który stał na dole.

Aktualizacja: 14.06.2017 13:01 Publikacja: 14.06.2017 12:37

Pożar apartamentowca Grenfell Tower w Londynie. Matka wyrzuciła dziecko z 10. piętra

Foto: AFP

Świadek zdarzenia Samira Lamrani relacjonowała dramat mieszkańców Grenfell Tower. W wielu oknach widać było błagających o pomoc ludzi. Uwagę świadków przykuła kobieta, która stanęła w oknie na 10. piętrze budynku. Trzymała ona w rękach niemowlę i wskazywała, że wyrzuci je przez okno. Dziecko udało się złapać jednemu z mężczyzn.

- Ludzie ze wszystkich stron błagali o pomoc - mówi kobieta w rozmowie z mediami. Lamrani powiedziała również, że jeden z mieszkańców budynku próbował zrobić spadochron. Wykorzystując kawałek materiału, dorosły mężczyzna wyskoczył z okna. - Patrząc piętro po piętrze widziałam niekończące się liczby ludzi. Dochodziły do nas głównie krzyki dzieci, ze względu na ich wysoki ton głosu. Zapamiętam to na długo - relacjonuje kobieta.

Inny świadek zdarzenia mówi, że decyzję o wyrzuceniu dziecka podjęła również inna matka. Chłopiec w wieku około 5 lat został wyrzucony z piątego piętra. - Myślę, że jest z nim wszystko ok. Myślę, że skończyło się na złamaniach i siniakach - mówi świadek.

Pożar Grenfell Tower

W nocy z wtorku na środę stanął w ogniu 24-piętrowy budynek mieszkalny Grenfell Tower w zachodnim Londynie w pobliżu stacji metra Latimer Road. Trwa akcja ratownicza i gaszenie pożaru.

Służby poinformowały, że zginęło co najmniej 6 osób. Wielu mieszkańców uważa się za zaginionych.

Świadek zdarzenia Samira Lamrani relacjonowała dramat mieszkańców Grenfell Tower. W wielu oknach widać było błagających o pomoc ludzi. Uwagę świadków przykuła kobieta, która stanęła w oknie na 10. piętrze budynku. Trzymała ona w rękach niemowlę i wskazywała, że wyrzuci je przez okno. Dziecko udało się złapać jednemu z mężczyzn.

- Ludzie ze wszystkich stron błagali o pomoc - mówi kobieta w rozmowie z mediami. Lamrani powiedziała również, że jeden z mieszkańców budynku próbował zrobić spadochron. Wykorzystując kawałek materiału, dorosły mężczyzna wyskoczył z okna. - Patrząc piętro po piętrze widziałam niekończące się liczby ludzi. Dochodziły do nas głównie krzyki dzieci, ze względu na ich wysoki ton głosu. Zapamiętam to na długo - relacjonuje kobieta.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety