Watkins został skazany za zamordowanie kobiety w Detroit - dowodem przesądzającym o jego winie był pojedynczy włos należący do mężczyzny znaleziony na miejscu zbrodni.

Watkins zawdzięcza wolność "Projektowi Niewinność" działającemu na prywatnej uczelni prawniczej Western Michigan University-Cooley Law School. Przedstawiciele uczelni zwrócili się w styczniu o ponowne rozpatrzenie sprawy, a prokuratura przychyliła się do tej prośby.

Prokuratura zgodziła się z argumentem, że wnioski wyciągnięte w latach 70-tych przez prokuraturę na podstawie poszlaki, jakim była obecność włosa podejrzanego na miejscu zbrodni, nie spełniają obecnych standardów.

Watkins ma obecnie 61 lat.

W momencie skazania miał 20 lat. Uznano go winnym zabójstwa pierwszego stopnia i skazano na dożywocie. Mężczyzna nie miał też prawa ubiegać się o wcześniejsze, warunkowe zwolnienie z więzienia.