Lizeth Villanueva, uczennica, która otrzymała nietypową "nagrodę" tłumaczy, że nauczyciel dawał również innym uczniom tego typu "dyplomy". Nauczyciel miał tłumaczyć, że jest to po prostu żart.

Villanueva i jej rodzice nie potraktowali jednak całej sprawy jak żartu. - Nie czuję się z tym dobrze. Nie czuję się dobrze przebywając w klasie z tym nauczycielem - powiedziała w rozmowie z KPRC, lokalną stacją związaną z CNN.

- Kiedy córka mi to pokazała pomyślałam: Co to jest? - mówi Ena Hernandez, matka Lizeth. - Przeczytałam to znowu i znów pomyślałam: Co to jest? Wtedy córka powiedziała mi, że to miał być żart - dodaje.

Władze szkoły wydały już oświadczenie w tej sprawie obiecując wszczęcie postępowania wyjaśniającego.

"Chcemy przeprosić wszystkich za te obraźliwe 'nagrody' wręczane uczniom" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez dyrektora szkoły.