Szpital onkologiczny w Bydgoszczy usunął telewizory od darczyńców. Powieszono płatne

W ubiegłym roku odbyła się zbiórka pieniędzy na nowe telewizory dla dzieci przebywających na oddziele onkologicznym Szpitala Uniwersyteckiego im. Jurasza w Bydgoszczy. Po niespełna roku dyrekcja szpitala zaczęła zdejmować urządzenia i zastępować je płatnymi.

Aktualizacja: 28.03.2017 15:53 Publikacja: 28.03.2017 15:09

Szpital onkologiczny w Bydgoszczy usunął telewizory od darczyńców. Powieszono płatne

Foto: Alfonso Reyes

Stowarzyszenie Nowe Różowe Okulary kupiło łącznie 16 telewizorów. 12 z nich pochodziło ze zbiórki pieniędzy, 4 ofiarowali sponsorzy. Na oddziale pojawiły się również nowe lodówki, kuchenki mikrofalowe, czajniki i koce. 

Kilka tygodni temu ze ścian zaczęły znikać telewizory. Izabela Hirsch-Lewandowska, jedna z organizatorek zbiórki, zadzwoniła do szpitala z prośbą o wyjaśnienie. Usłyszała od dyrekcji szpitala, że urządzenia generują koszty związane z opłatą abonamentową i energetyczną. 

- Oby teraz nie było tak, że szpital zacznie pobierać opłaty za prąd zużywany przez podarowane przez nas kuchenki mikrofalowe. W szpitalach płaci się już za parking czy pobyt rodzica. Ja rozumiem, że szpitale w Polsce mają trudną sytuację, ale gdzieś musi być granica. Te telewizory były przecież dal nich za darmo, a sponsora opłacającego zużyty przez nie prąd możemy zawsze znaleźć. Zapłaciłby nawet za cały rok z góry. Tu trzeba empatii - powiedziała Hirsch-Lewandowska.

W rozmowie z portalem Onet.pl sprawę wyjaśnia Marta Laska, rzeczniczka prasowa szpitala. Dyrekcja pracuje nad rozwiązaniem, które zadowoli wszystkich. Odrzuciła również opinię, że szpital chce zarabiać na dzieciach chorych na raka. Rozmowy w sprawie proponowanego kompromisu mają odbyć się jutro. Szczegóły nie są jeszcze znane.

Więcej: Onet.pl

Stowarzyszenie Nowe Różowe Okulary kupiło łącznie 16 telewizorów. 12 z nich pochodziło ze zbiórki pieniędzy, 4 ofiarowali sponsorzy. Na oddziale pojawiły się również nowe lodówki, kuchenki mikrofalowe, czajniki i koce. 

Kilka tygodni temu ze ścian zaczęły znikać telewizory. Izabela Hirsch-Lewandowska, jedna z organizatorek zbiórki, zadzwoniła do szpitala z prośbą o wyjaśnienie. Usłyszała od dyrekcji szpitala, że urządzenia generują koszty związane z opłatą abonamentową i energetyczną. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat
Społeczeństwo
Warszawa: Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie przykleili się do asfaltu w centrum
Społeczeństwo
Afera Collegium Humanum. Wątpliwy doktorat Pawła Cz.