"Po prawie dwudziestu latach me programy niebawem znikną z anteny telewizji publicznej, a niektóre nakręcone już premierowe odcinki nie zostaną przez nią kupione i wyemitowane" - napisał wczoraj na Facebooku Makłowicz.
Wcześniej dziennikarz zarzucił Telewizji Polskiej manipulację przy emisji sportu promującego stacje TVP. - Z mojej wypowiedzi usunięto pierwszą część zdania, które w całości brzmiało: "Telewizja smakuje różnie, ale program 'Bake Off' smakuje wyłącznie słodko i doskonale". Nie mogłem powiedzieć inaczej, bo nie zgadzam się ze wszystkimi rzeczami, które dziś dzieją się w telewizji publicznej - mówił dziennikarz.
W związku z decyzją TVP na Facebooku powstało wydarzenie "Wielkie gotowanie przed siedzibą TVP".
"W ramach sprzeciwu wobec wyrzucenia Pana Roberta z TVP proponujemy wspólne gotowanie potraw pod siedzibą TVP i wspólne oglądanie jego programu. Nie mamy wątpliwości, że decyzja ta miała charakter czysto polityczny i nie miała najmniejszego związku z poziomem programu kulinarnego Pana Roberta" - piszą organizatorzy.
"1. Nasze wydarzenie ma być wyrazem wsparcia dla Pana Roberta Makłowicza i sprzeciwem wobec działań władz mediów publicznych, które eliminują wszystkie postaci niezgadzające się z przyjętą przez nie linią polityczną. W naszej opinii współpraca z Panem Makłowiczem została przez TVP zerwana nie dlatego, że zaangażował się on w politykę, a właśnie dlatego, że chciał się od niej trzymać z daleka.