Wielu uczestników demonstracji trzymało plansze z wizerunkiem kobiety w hidżabie w barwach amerykańskiej flagi i hasłem: "my, naród, jesteśmy silniejsi niż strach".

W mediach społecznościowych akcję zapowiadano jako "dzień solidarności z naszymi muzułmańskimi braćmi i siostrami, w reakcji na wściekłe ataki (Donalda Trumpa)".

To reakcja m.in. na wydany przez Trumpa dekret, w którym czasowo zamknął on granice USA przed obywatelami siedmiu muzułmańskich krajów oraz uchodźcami z Syrii. Dekret został uchylony przez sąd federalny. Trump zapowiedział jednak wydanie kolejnego dekretu.

Podczas demonstracji głos zabierali przedstawiciele różnych wiar: rabinowie, imamowie, przedstawiciele kilku kościołów chrześcijańskich, a także wyznawcy buddyzmu i hinduizmu.