Biuro odpowiedzialne za rekrutację przez przypadek poinformowało 277 osób o tym, że przyjęto je na studia magisterskie. Miał to być efekt - jak informuje CNN - błędu człowieka.

Po godzinie każdy z rzekomo przyjętych na studia otrzymał drugiego maila - z informacją, że poprzedni wysłano przez pomyłkę.

- Bardzo przepraszamy za ten błąd w komunikacji - powiedziała zastępca rektora Uniwersytetu Kolumbia dodając, że uczelnia zdaje sobie sprawę jak bardzo aplikujący na studia przeżywają proces rekrutacyjny i przepraszając za wprowadzenie ich w błąd.

CNN wylicza, że w ubiegłych latach podobne błędy przydarzały się uczelniom w Pittsburghu i Buffalo. Uniwersytet stanowy w Buffalo w 2016 roku wysłał e-maile o przyjęciu na studia 5109 osób - jak się okazało był to efekt błędu bazy danych. Błąd został naprawiony w ciągu trzech godzin - uczelnia poinformowała wszystkie z tych osób, że rekrutacja wciąż trwa.

Z kolei uczelnia z Pittsburgha poinformowała o przyjęciu na studia 800 osób, które w rzeczywistości zostały odrzucone w procesie rekrutacyjnym.