Zbiórkę pieniędzy zorganizował Dave Duncan, kierowca ciężarówki z Wielkiej Brytanii. "Postanowiłem pomóc choć w niewielkim stopniu" - napisał pomysłodawca akcji.
"Żadne pieniądze nie przywrócą życia Łukasza, ale mam nadzieję, że to pomoże jego rodzinie" - pisze dalej Duncan. Zbiórka powstała wczoraj. Dziś na koncie jest już ponad sześć tysięcy funtów. Cel ustawiono na 10 tysięcy funtów.
Z relacji niemieckich mediów wynika, że Łukasz Urban próbował powstrzymać zamachowca. Z nieoficjalnych informacji wynika, że żył w momencie ataku. Polskiego kierowcę nazwano w Niemczech "bohaterem".
W ataku terrorystycznym na terenie jarmarku bożonarodzeniowego w Berlinie zginęło 12 osób. Jedną z ofiar jest polski kierowca ciężarówki, użytej do staranowania ludzi zgromadzonych na jarmarku. Według powiązanej z islamistami agencji Amak odpowiedzialność za zorganizowanie zamachu wzięło Państwo Islamskie.