Chut to miejscowość znajdująca się w Republice Tuwy. Chłopiec zaginął 18 września - tuż przed zaginięciem bawił się z psami niedaleko rodzinnego domu - opiekowała się nim prababcia. Prawdopodobnie 3-latek wbiegł do lasu w pogoni za jednym ze szczeniaków.

3-latka szukało 100 osób, w tym ratownicy z Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, policjanci i ochotnicy, a także członkowie rodziny.

W lasach, znajdujących się w sąsiedztwie Chut często spotyka się wilki, niedźwiedzie, a nocami temperatura spada tam do bardzo niskiego poziomu.

W momencie odnalezienia go przez ratowników chłopiec miał na sobie jedynie podkoszulkę i buty. Żywił się czekoladą, którą miał przy sobie w momencie zaginięcia. Ratowników, którzy go odnaleźli, spytał czy nic się nie stało jego samochodzikowi-zabawce, który zostawił w domu.