Wilson i Guerrero trafiły do aresztu na Hawajach w październiku 2015 roku, po tym jak całowały się i trzymały za ręce w sklepie spożywczym. Kobiety zdecydowały się pozwać Honolulu i policjanta, które je aresztował za dyskryminację.
Kobiety zostały aresztowane przez Bobby'ego Harrisona, policjanta, który robił zakupy w sklepie, kiedy przebywała w nim również para z Los Angeles. Widząc całujące się kobiety poprosił je, aby "robiły to gdzie indziej".
Kobiety zignorowały go i kontynuowały zakupy. Kiedy znów się pocałowały policjant zagroził im, że usunie je ze sklepu. Następnie udał się do menadżera sklepu i zażądał, by ten zakazał kobietom zakupów w tym miejscu.
W tym czasie Wilson i Guerrero udały się z zakupami do kasy. Policjant podszedł do nich i zażądał, aby opuściły kolejkę. Wtedy Wilson postanowiła zadzwonić na policję i poskarżyć się na funkcjonariusza.
W tym momencie policjant chwycił ją za nadgarstek i uniemożliwił wykonanie telefonu. Następnie policjant rzucił na ziemię drugą kobietę i skuł obie kajdankami. Para trafiła do aresztu pod zarzutem napaści na policjanta.