Reklama

Komendant stołeczny policji Michał Domaradzki odwołany ze stanowiska

Nadinsp. Michał Domaradzki przestał być komendantem stołecznym. Został odwołany ze stanowiska. Na razie nie wiadomo kto zajmie jego miejsce.

Aktualizacja: 10.02.2016 21:59 Publikacja: 10.02.2016 20:41

Komendant stołeczny policji Michał Domaradzki odwołany ze stanowiska

Foto: materiały policji

- Moi poprzednicy wymieniali komendantów wojewódzkich i kadry w komendzie głównej policji w ciągu 2-3 lat. Ja dokonałem zmian w ciągu miesiąca korzystając ze swoich uprawnień – tłumaczył nadinsp. Zbigniew Maj, komendant główny policji, w rozmowie z tvn24.pl

Nadinsp. Domaradzki szefem warszawskiej policji był od września 2014 roku. Wrócił do Pałacu Mostowskich z Lublina, gdzie przez ponad rok był komendantem wojewódzkim. Wcześniej przez rok był zastępcą komendanta stołecznego.

Do stolicy trafił ze świętokrzyskiej policji. Za jego kadencji warszawska policja mogła się pochwalić rozwiązaniem kilku bardzo trudnych spraw, choćby zatrzymania zabójcy dwóch prostytutek pod Wołominem. Ale do dziś nie udało się ustalić kto zamordował w ubiegłym roku 28-letnią Monikę T.

O odwołaniu gen. Domaradzkiego jako pierwszy publicznie na Facebooku napisał Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy. "Rozumiem ,że wygrywający wybory mają prawo powołać swój rząd , nowych wojewodów,szefów urzędów centralnych. Ale instytucja taka jak policja ze swej natury powinna być apolityczna" – zauważył.

Wiceprezydent chwalił generała Domaradzkiego. "Efekty jego pracy są widoczne w statystykach, ale może przede wszystkim we wzrastającym poczuciu bezpieczeństwa warszawiaków" – napisał. I podziękował za współpracę w imieniu swoim i warszawiaków.

Reklama
Reklama

Wczesnym popołudniem policja nie chciała potwierdzić informacji o odwołaniu gen. Domaradzkiego z zajmowanej funkcji. Jeszcze o godz. 10 wraz z komendantem głównym gen. Majem składał on kwiaty pod tablicą upamiętniającą zamordowanego sześć lat temu podkom. Andrzeja Struja.

Z naszych informacji wynika, że komendant stołeczny już wczoraj wiedział, ze straci stanowisko. TVN 24 utrzymuje, że powierzone zostaną mu nowe obowiązki. Ma zostać oficerem łącznikowym w jednym z państw za wschodnią granicą. Do tej pory większość odwoływanych komendantów przechodziła na emeryturę.

Na razie nie wiadomo kto stanie na czele stołecznej policji. W mediach pojawiało się m.in. nazwisko nadinsp. Ireny Doroszkowicz, komendant opolskiej policji. To jednak jest niemożliwe. – Żaden z komendantów wojewódzkich nie zachował stanowiska – zauważa jeden z oficerów. Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że komendantem stołecznym może być jeden z warszawskich oficerów. Kilku było w ubiegłym tygodniu na rozmowach z wiceministrem Jarosławem Zielińskim.

To nie jedyne zmiany w stołecznej policji. Od przyszłego poniedziałku ze stanowiskiem żegna się pierwszy zastępca komendanta - insp. Robert Szydło. Odchodzi na emeryturę. Sam złożył taki wniosek.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Odmowa prezydenta Karola Nawrockiego. Nie przyznał orderów i odznaczeń w służbach specjalnych
Służby
Sondaż: Niejednoznaczna ocena działań państwa po dywersji na torach
Służby
Kolejna wizyta funkcjonariuszy CBA w siedzibie fundacji Tadeusza Rydzyka
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Służby
Aleksander Łukaszenko przegrywa na polsko-białoruskiej granicy. To koniec wojny hybrydowej?
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama