Jak mówił podczas rozgrywanych niedawno mistrzostw Polski kobiet w Warszawie w wywiadzie dla kanału Ippon Org TV, polscy żołnierze od lat uprawiają tę sztukę walki, jeszcze zanim popularne stały się Krav Maga czy techniki combat.

Sam 52-letni generał Sokołowski, w wojsku znany powszechnie jako „Sokół” lub „Falcon”, trzy razy w tygodniu ćwiczy na macie, a cztery razy w tygodniu w siłowni. Zapytany czy zmierzyłby się z prezydentem Rosji zaprosił go na matę. - Zapraszam Putina, żeby ze mną stoczył walkę – oświadczył wojskowy. – Z chęcią jako generał Wojska Polskiego stanąłbym z nim do walki – dodał i ocenił, że dla Rosji "byłaby to medialna klęska".

Słowa 52-letniego generała Sokołowskiego to nie przechwałki. Zanim znalazł się w wojsku, był zawodnikiem Olimpii Elbląg, który zdobywał tytuły dla tego klubu sportowego. Ma III Dan judo.
 
Również w polskiej armii generał dywizji Marek Sokołowski to człowiek legenda. Komandos, były dowódca elitarnej 25. brygady Kawalerii Powietrznej, obecnie dowodzi 16. Pomorską Dywizją Zmechanizowaną. Wielokrotnie był w Iraku i w Afganistanie, jest odznaczany polskimi i amerykańskimi odznaczeniami.