Finał Ligi Narodów: Triumf Rosji nad Francją

W wielkim finale Ligi Narodów siatkarzy spotkały się drużyny Francji i Rosji. Rosja nie dała szans rywalowi i pewnie wygrała 3:0 (25:22, 25:20, 25:23 -informuje Onet.pl.

Publikacja: 08.07.2018 22:36

Finał Ligi Narodów: Triumf Rosji nad Francją

Foto: Stock Adobe

Podczas finału w Lille mocno postawiono na oprawę muzyczną i świetlną. Dodatkowo hala wypełniła się kibicami.

Podczas finału w Lille mocno postawiono na oprawę muzyczną i świetlną. Dodatkowo hala wypełniła się kibicami. Jak mówi stare sportowe przysłowie, gospodarzom "pomagają ściany". W przypadku finału Ligi Narodów stwierdzenie to niestety nie okazało się prawdziwe - ocenia Onet.pl.

Rosjanie na początku pierwszego i drugiego seta wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Były one na tyle wystarczające, że później przy popełnianiu błędów wciąż mogli utrzymać się na prowadzeniu. W pierwszej części meczu oglądaliśmy m.in. popisowe zagrywki Michajłowa. Rosjanin posyłał piłkę z prędkością 125, a nawet 130 km/h. Tak mocnego uderzenia najlepsi zawodnicy nie byliby w stanie odebrac.

Podopieczni Siergieja Szlapnikowa przy prowadzeniu 7:5 zaczęli odskakiwać rywalom. W pewnym momencie, w pierwszym secie mieli przewagę już siedmiu punktów. Na pochwałę zasługiwał wspomniany już Michajłow. Poprawnie wykończył siedem na osiem swoich ataków. Gospodarze walczyli do końca, różnicę udało się jeszcze zmniejszyć, ale rozdanie ostatecznie należało do gości, którzy wygrali 25:22.

Drugi set rozpoczął się podobnie, Rosjanie szybko odskoczyli, a Francuzi musieli ich gonić. Michajłow znów szalał na serwisach, a Wołkow w ataku. Gospodarze turnieju robili co mogli, by zbliżyć się punktowo do swoich rywali. Niestety siedmiopunktową stratę zmniejszyli tylko do pięciu i set zakończył się zwycięstwem Sbornej 25:20.

W trzecim oglądaliśmy za to odrodzenie Trójkolorowych. To oni na początku kontrolowali grę, chcą pokazać, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Francuzom udało się jednak uzyskać tylko dwupunktowe prowadzenie i cały czas czuli oddech Rosji na plecach. W końcówce seta zrobiło się bardzo nerwowo. Drużyny zrównały się punktami przy stanie 20:20. Oglądaliśmy fantastyczne pojedynki Michajłowa, Ngapetha, Muserskiego i Boyera. Na szczęście dla Sbornej przy stanie 23:23 do zagrywki doszedł rosyjski zawodnik Zenita Kazań. Zdecydowanie najlepszy zawodnik tego turnieju posłał dwie mocne piłki, które z trudem obronili Francuzi. Uderzenie Boyera poszło w aut, a atak Rossarda został zatrzymany. Rosja zakończyła ten mecz wynikiem 3:0 w setach.

Brązowy medal powędrował do Stanów Zjednoczonych. Brazylia tym razem musi obejść się bez krążka.

Francja - Rosja 0:3 (22:25, 20:25, 23: 25)

Liga Narodów siatkarzy: Rosja nie dała szans w finale Francuzom

18 minut temu

 

Rosja nie dała szans Francji w finale Ligi Narodów Siatkarzy i pewnie wygrała 3:0 (25:22, 25:20, 25:23). Na boisku fantastycznie spisywał się Maksim Michajłow. Na uwagę zasługiwała także oprawa świetlna i dźwiękowa w hali, której nie powstydziłyby się najlepsze koncerty muzyczne.

Maksym Michajłow

Maksym Michajłow

Foto: Michal Nowak / Newspix.pl / newspix.pl

Maksym Michajłow

W wielkim finale Ligi Narodów siatkarzy spotkały się drużyny Francji i Rosji. Gospodarze turnieju w półfinale po zaciętym meczu pokonali USA 3:2. Rosja natomiast rozbiła Brazylię 3:0. Podopieczni Vitala Heynena zmagania w Final Six zakończyli na piątym miejscu.
REKLAMA
Podczas finału w Lille mocno postawiono na oprawę muzyczną i świetlną. Dodatkowo hala wypełniła się kibicami. Jak mówi stare sportowe przysłowie, gospodarzom "pomagają ściany". W przypadku finału Ligi Narodów stwierdzenie to niestety nie okazało się prawdziwe. Rosjanie na początku pierwszego i drugiego seta wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Były one na tyle wystarczające, że później przy popełnianiu błędów wciąż mogli utrzymać się na prowadzeniu. W pierwszej części meczu oglądaliśmy m.in. popisowe zagrywki Michajłowa. Rosjanin posyłał piłkę z prędkością 125, a nawet 130 km/h. Tak mocnego uderzenia najlepsi zawodnicy nie byliby w stanie odebrac. Podopieczni Siergieja Szlapnikowa przy prowadzeniu 7:5 zaczęli odskakiwać rywalom. W pewnym momencie, w pierwszym secie mieli przewagę już siedmiu punktów. Na pochwałę zasługiwał wspomniany już Michajłow. Poprawnie wykończył siedem na osiem swoich ataków. Gospodarze walczyli do końca, różnicę udało się jeszcze zmniejszyć, ale rozdanie ostatecznie należało do gości, którzy wygrali 25:22. Drugi set rozpoczął się podobnie, Rosjanie szybko odskoczyli, a Francuzi musieli ich gonić. Michajłow znów szalał na serwisach, a Wołkow w ataku. Gospodarze turnieju robili co mogli, by zbliżyć się punktowo do swoich rywali. Niestety siedmiopunktową stratę zmniejszyli tylko do pięciu i set zakończył się zwycięstwem Sbornej 25:20. W trzecim oglądaliśmy za to odrodzenie Trójkolorowych. To oni na początku kontrolowali grę, chcą pokazać, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Francuzom udało się jednak uzyskać tylko dwupunktowe prowadzenie i cały czas czuli oddech Rosji na plecach. W końcówce seta zrobiło się bardzo nerwowo. Drużyny zrównały się punktami przy stanie 20:20. Oglądaliśmy fantastyczne pojedynki Michajłowa, Ngapetha, Muserskiego i Boyera. Na szczęście dla Sbornej przy stanie 23:23 do zagrywki doszedł rosyjski zawodnik Zenita Kazań. Zdecydowanie najlepszy zawodnik tego turnieju posłał dwie mocne piłki, które z trudem obronili Francuzi. Uderzenie Boyera poszło w aut, a atak Rossarda został zatrzymany. Rosja zakończyła ten mecz wynikiem 3:0 w setach. Brązowy medal powędrował do Stanów Zjednoczonych. Brazylia tym razem musi obejść się bez krążka. Francja - Rosja 0:3 (22:25, 20:25, 23: 25)
 

 

Warszawa

Dzisiaj Bezchmurnie 22°

Stan powietrza

Prognoza długoterminowa

Wydarzenia sportowe

REKLAMA

9 lip, 8:00

Mundial 2018 MŚ 2018: relacja z 26. dnia

10 lip, 8:00

Mundial 2018 MŚ 2018: relacja z 27. dnia

10 lip, 19:45

Onet / Sport / Mundial 2018 Francja - Belgia 2.53.253.15

11 lip, 8:00

Mundial 2018 MŚ 2018: relacja z 28. dnia

11 lip, 19:45

Onet / Sport / Mundial 2018 Chorwacja - Anglia

12 lip, 8:00

Mundial 2018 MŚ 2018: relacja z 29. dnia

13 lip, 8:00

Mundial 2018 MŚ 2018: relacja z 30. dnia

14 lip, 8:00

Mundial 2018 MŚ 2018: relacja z 31. dnia

15.07.2018

Mundial 2018 MŚ 2018: relacja z 32. dnia

 

REKLAMY
 
Koniec bloku reklamowego

 

 

Podczas finału w Lille mocno postawiono na oprawę muzyczną i świetlną. Dodatkowo hala wypełniła się kibicami.

Podczas finału w Lille mocno postawiono na oprawę muzyczną i świetlną. Dodatkowo hala wypełniła się kibicami. Jak mówi stare sportowe przysłowie, gospodarzom "pomagają ściany". W przypadku finału Ligi Narodów stwierdzenie to niestety nie okazało się prawdziwe - ocenia Onet.pl.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Siatkówka
Ekstraklasa siatkarzy. Jastrzębski Węgiel blisko obrony tytułu
Siatkówka
Finał PlusLigi. Bywalcy kontra nowicjusze
Siatkówka
PlusLiga. Koniec siatkówki w Lubinie, Stilon Gorzów wchodzi do gry
Siatkówka
PlusLiga. Rusza gra o finał. Kto powalczy o mistrzostwo Polski?
Siatkówka
Ekspresowa faza play-off w PlusLidze. Kluby pomagają reprezentacji Polski