Krajowa Rada Sądownictwa, której konstytucyjnym obowiązkiem jest stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów,  zapoznała się z pełnym, urzędowym zapisem audio - video przebiegu rozprawy z  9 września 2016r. przed Sądem Okręgowym w Warszawie z powództwa posła Roberta Kropiwnickiego przeciwko posłowi Patrykowi Jakiemu o naruszenie dóbr osobistych. W ocenie KRS Sąd prowadził rozprawę zgodnie z przepisami postępowania cywilnego, w sposób profesjonalny, z zachowaniem najwyższych standardów zawodowych i z poszanowaniem kultury urzędowania.

Jak podała KRS, z nagrania przebiegu rozprawy wynika, że po wysłuchaniu stanowisk przedstawionych przez obie strony procesu, Sąd wydał postanowienie o odmowie odrzucenia pozwu i ustnie przytoczył motywy tego orzeczenia. Poinformował, że postanowienie to jest zaskarżalne. Merytoryczna zasadność orzeczenia może być zatem poddana kontroli instancyjnej. Po wydaniu tego postanowienia Sąd podjął czynności mające na celu rozpoznanie sporu i przystąpił do przesłuchania powoda. Pozwany Patryk Jaki przerwał to przesłuchanie i złożył oświadczenie, w treści którego wyraził „oburzenie, że Pani Sędzia toleruje oczywiste bezprawie". Stwierdził, że zachowanie sędziego jest w Jego ocenie przejawem „zemsty za krytykowanie sądów". Zgłosił także wniosek o wyłączenie sędziego i poinformował, że „skieruje wniosek do KRS o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego" wobec sędziego prowadzącego sprawę. Stwierdził także, że „zwróci się o zbadanie sposobu przyznania sprawy Pani Sędzi, która była już znana z orzeczeń politycznych". Oświadczył, że „nie będzie brał udziału w tego typu bezprawiu" i nie będzie „tolerował sytuacji, w której za krytykę sądu" spotyka Go wyjątkowe traktowanie.

-  Z materiału jednoznacznie wynika, że w reakcji na ogłoszone przez Sąd postanowienie o odmowie odrzucenia pozwu i przystąpienie przez Sąd do rozpoznania sprawy, pozwany Patryk Jaki sprawujący mandat posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i pełniący funkcję wiceministra sprawiedliwości, wypowiedziami kierowanymi do Sądu podjął niedopuszczalną próbę wywarcia na Sąd nacisku. Było to działanie szczególnie naganne. Z uwagi na wykonywany mandat posła i pełnioną funkcję wiceministra sprawiedliwości sprawującego nadzór administracyjny nad sądami, Patryk Jaki winien powstrzymać się od jakichkolwiek działań, które mogłyby zostać poczytane za naruszanie niezawisłości sędziego lub niezależności sądu. Rażącym przekroczeniem elementarnych standardów w tym zakresie było stwierdzenie przez posła Patryka Jakiego o tolerowaniu przez Sąd „bezprawia", jak również sformułowanie pod adresem Przewodniczącego składu Sądu groźby podjęcia działań mających na celu wszczęcie postępowania dyscyplinarnego - uznała Krajowa Rada Sądownictwa.

W ocenie KRS, swoją postawą Patryk Jaki uchybił godności sprawowanego mandatu posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oraz pełnionej funkcji w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Uchwałę KRS w sprawie zagrożenia niezawisłości sędziowskiej podpisał przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Sądu Najwyższego Dariusz Zawistowski.