Po dziesięciu latach przygotowywania projektów nowej ustawy o biegłych minister sprawiedliwości zapowiada kolejny projekt. Najpierw jednak wysłał zalecenia do prezesów wszystkich sądów okręgowych w kraju. Mówi w nich wprost, jak weryfikować niesolidnych biegłych, jak sprawdzać, czy są solidni, i kogo informować, kiedy okażą się niekompetentni lub nierzetelni. Wśród wytycznych znalazły się także wskazówki dotyczące postępowania administracyjnego podczas ustanawiania biegłych oraz zwalniania ich z funkcji.
Minister zaleca
Minister zobowiązuje przewodniczących wydziałów i prezesów z rejonu, by niezwłocznie informowali okręg o nieterminowym i nierzetelnym wykonywaniu czynności. Każe im też im wysyłać odpisy orzeczeń stwierdzających przewlekłość z powodu opieszałości biegłego albo konieczności wystąpienia po kolejną opinię. Chce weryfikowania aktualności list biegłych, wskazania na nich terminów, do których zostali ustanowieni, tytułów naukowych. Minister radzi wprowadzić tzw. portale biegłych, w których znajdą się np. uwagi i zastrzeżenia do pracy poszczególnych biegłych. Zaleca im udział w obowiązkowych szkoleniach.
Kiedy prezesi zbiorą informacje o nieprawidłowościach, mają je przesłać do MS. Zostali także uczuleni na sam etap postępowania przy wpisie na listę i skreślania z niej. Mają się upominać o dodatkowe potwierdzenie kwalifikacji, żądać opinii, w tym od innych prezesów, jeśli kandydaci wcześniej byli ekspertami. Decyzję odmawiającą wpisu na listę muszą uzasadnić. W procesie weryfikacji kompetencji mają korzystać z internetowego narzędzie do oceny kompetencji biegłych opracowanego przez fundację Europejskie Centrum Inicjatyw w Naukach Sądowych w ramach projektu forensicwatch.pl.
Lepsze to niż nic
Co o zaleceniach myślą sędziowie i biegli?
Zdaniem Krzysztofa Józefowicza, prezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, każda inicjatywa, która ma usprawnić działanie biegłych i podnieść jakość ekspertyz, cieszy.