Nie tylko sšdy powszechne czeka wkrótce rewolucja. Jak dowiedziała się nieoficjalnie Rz", w Ministerstwie Sprawiedliwoci jest już gotowy projekt zmian istotnych dla sędziów Sšdu Najwyższego. Wygasnšć majš kadencje wszystkich sędziów funkcyjnych: od pierwszego prezesa przez prezesów, wiceprezesów poszczególnych izb aż po przewodniczšcych wydziałów.
Szansa na awans
Sprawa jest poważna, choć bezporednio dotyczy tylko 93 sędziów SN. W noweli zapisano też tryb powoływania pierwszego prezesa i pozostałych prezesów. Dzi tryb wyboru okrela uchwała zgromadzenia ogólnego sędziów. To zakwestionowali niedawno posłowie PiS, którzy złożyli wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie. Uzasadniali, że wybór kandydatów na prezesa powinien być jawny i transparentny.
Z mocy nowej ustawy stracić majš też ważnoć wszystkie delegacje do SN. O nowych zdecyduje ostatecznie Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwoci.
Przyznam, że nie bardzo rozumiem mówi sędzia Michał Laskowski, rzecznik SN. I dodaje, że wszystkie delegacje do SN zostały zaakceptowane przez obecnie urzędujšcego ministra.
W 2016 r. mielimy w sumie cztery delegacje: trzy do Izby Karnej, jednš do Cywilnej. Trzech wniosków o przyznanie delegacji nie uwzględniono podaje sędzia Laskowski. Delegacje do SN trwajš trzy miesišce, dla sędziego oznacza to zdobycie praktyki, dla nas możliwoć przyjrzenia się kandydatom, którzy mogliby w przyszłoci objšć urzšd.
Czy SN potrzebne sš zmiany?
Uważam, że sšd pracuje całkiem dobrze. W przyzwoitym terminie wykonuje powierzone mu zadania i orzeka na poziomie uważa rzecznik.
Mówi, że nie dostrzega koniecznoci wprowadzenia rewolucji, choć zmiany, głównie proceduralne, np. prowadzšce do ograniczenia liczby kasacji, sędziowie widzieliby chętnie.
Młodsi za stołem
SN czekajš też inne zmiany. Zasadš ma być, że jego sędziowie majš przechodzić w stan spoczynku w wieku 60 lat kobiety, i 65 lat mężczyni (dzi 70 z możliwociš przedłużenia do 72 lat). Jeli sędzia zechce orzekać dalej, będzie musiał uzyskać zgodę nowej Krajowej Rady Sšdownictwa i ministra sprawiedliwoci.
W SN pojawi się też nowa izba: Dyscyplinarna. Jej zadaniem będzie przywrócenie najwyższych standardów etycznych w rodowisku sędziowskim. Wskaże jš zreformowana KRS. Trafiać do niej będš w pierwszej instancji sprawy sędziów i prokuratorów, którzy popełnili przestępstwo umylne, np. korupcji, jazdy po pijanemu, kradzieży itd. Oskarżycielem ma być prokurator, w mniej poważnych rzecznik dyscyplinarny, który jest sędziš.
Wiesław Kozielewicz, dzi sędzia SN i były rzecznik dyscyplinarny przy SN, ocenia, że w propozycji tej nie ma żadnej rewolucji. Chyba że zastrzega w jej skład wchodziłyby też inne osoby niż sędziowie SN. Mówiło się np. o ławnikach.
Taka izba funkcjonowała w SN przed wojnš. Rozstrzygała wówczas w sprawach adwokatów mówi.
Dzi SN pełni funkcję sšdu odwoławczego. Skład orzekajšcy w każdej konkretnej sprawie jest losowany.
To, co my mamy od 15 lat, dopiero teraz wprowadza się w sšdach powszechnych dodaje Kozielewicz.
Sšd Najwyższy jest trzeciš instytucjš, którš chce reformować minister Ziobro. Zapowiada i ogłasza też reformę sšdownictwa powszechnego. Jedno jest pewne. Minister zapowiada, że nie cofnie się ani o krok w walce o sprawiedliwoci i uczciwoć. Jego program ma sprawić, że wymiar sprawiedliwoci będzie dużo lepiej chronił uczciwych ludzi.