Do groźnego incydentu doszło około południa. Grupa ok. 30 osób obrzuciła kamieniami samochody jadące autostradą w kierunku Krakowa. Część napastników była zamaskowana.

Kierowcy wezwali policję. - Kiedy dotarliśmy na miejsce, sprawców już nie było. Ustalamy świadków, którzy pomogą zatrzymać wandali - mówi Adam Szeląg, rzecznik KMP w Rzeszowie.

Mundurowi sprawdzają co się dokładnie stało. Szukają też osób, które brały udział w incydencie. Na szczęście w jego wyniku nikt nie został ranny. Uszkodzony został tylko jeden z samochodów.