Chciała sprzedać nerkę, odpowie przed sądem

Do roku więzienia grozi 26-letniej mieszkance gminy Jerzmanowice-Przeginia w Małopolsce, która oferowała do sprzedaży nerkę.

Aktualizacja: 19.02.2016 11:54 Publikacja: 19.02.2016 11:31

Chciała sprzedać nerkę, odpowie przed sądem

Foto: materiały policji

Taki anons pojawił się na jednym z portali ogłoszeniowych. Autorka swój organ wyceniła na 20 tys. zł. Informacja o ogłoszeniu dotarła do krakowskich policjantów, którzy zaczęli szukać kobiety i szybko do niej dotarli.

- Okazało się, że 26-latka umieściła taki anons, bo była w bardzo trudnej sytuacji. Nie miała pracy ani pieniędzy – opowiada nadkom. Katarzyna Padło z małopolskiej policji.

Autorka ogłoszenia usłyszała już zarzut naruszenia przepisów ustawy o pobieraniu, przechowywaniu, przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów.

Kobieta przyznała się do popełnienia tego przestępstwa. – Tłumaczyła to swoją bardzo trudną sytuację finansową, w jakiej się znajduje – dodaje policjantka.

To już kolejny podobny przypadek wykryty przez małopolską policję. W czerwcu ub. roku 24-letnia kobieta także oferowała do sprzedaży nerkę. Wyceniała ją na 5 tysięcy złotych. Tłumaczyła, że potrzebuje pieniędzy na kupno mieszkania.

- Handel organami jest w Polsce zabroniony. Autorzy takich ogłoszeń powinni mieć  świadomość, że nikt legalnie nie kupi od nich nerki, czy rogówki – mówi nadkom. Padło.

Zauważa też, że zwykle nikt nie odpowiada na takie ogłoszenia o sprzedaży organów. - Ludzie w trudnej sytuacji powinni szukać innych sposobów pomocy, choćby w opiece społecznej, a nie oferując organy, bo tylko narażają się na odpowiedzialność karną - podkreśla policjantka.

Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA
Kraj
80. rocznica zakończenia II wojny światowej. Trump ustanawia nowe święto. Dlaczego Polacy nie lubią tego dnia?
Kraj
Relacje, które rozwijają biznes. Co daje networking na Infoshare 2025?
Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku