Roman Giertych: Kaczyński ograł prezydenta

Roman Giertych ocenił złożone przez prezydenta propozycje reformy sądownictwa. "To co łączy te dwa projekty to przejęcie sądów przez polityków" - napisał.

Aktualizacja: 27.09.2017 07:22 Publikacja: 26.09.2017 22:52

Roman Giertych

Roman Giertych

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Wczoraj prezydent podtrzymał swą propozycję wyboru członków KRS-sędziów przez Sejm większością 3/5 głosów. Przygotował też projekt zmiany w konstytucji - tak, by w sytuacji, gdy Sejmowi nie uda się porozumieć co do wyboru członków KRS, dokonywał go prezydent RP. Ponieważ kluby nie zgodziły się na zmianę konstytucji, prezydent zaproponował, by w wypadku klinczu w Sejmie, w kolejnym etapie każdy poseł mógł głosować tylko na jednego kandydata. 

Propozycje Andrzeja Dudy skomentował Roman Giertych. "Złożona przez Prezydenta Andrzeja Dudę propozycja jest w gruncie rzeczy powtórzeniem projektów proponowanych przez PiS. To co łączy te dwa projekty to przejęcie sądów przez polityków. W wydaniu PiS to przejęcie miało charakter bardziej otwarty, a w wydaniu Prezydenta zastosowany jest bufor w postaci jego osoby, która zastępuje Prokuratora Generalnego" - ocenił.

"Prezydent próbuje włączając opozycję do wyborów członków KRS uzyskać jej legitymizację do złamania Konstytucji. W istocie bowiem tym są oba projekty: jawnym i bezprecedensowym złamaniem zapisów Konstytucji. Złamanie ustawy zasadniczej odbywa się na trzech płaszczyznach" - dodał były wiceprezes.

"Skutki wejścia w życie tych projektów będą oczywiste. Polska zostanie przez cały świat demokratyczny uznana za autokrację, gdyż niezależne sądownictwo wyróżnia demokrację od autokracji w rodzaju rosyjskim, białoruskim, czy tureckim" - czytamy dalej. 

"Niestety z ubolewaniem stwierdzam, że odpowiedzialność za ten stan rzeczy, że po 28 latach demokracji Polska zamienia się w autokratyczną dyktaturę Jarosława Kaczyńskiego spoczywa na Prezydencie RP" - napisał Giertych.

Wczoraj prezydent podtrzymał swą propozycję wyboru członków KRS-sędziów przez Sejm większością 3/5 głosów. Przygotował też projekt zmiany w konstytucji - tak, by w sytuacji, gdy Sejmowi nie uda się porozumieć co do wyboru członków KRS, dokonywał go prezydent RP. Ponieważ kluby nie zgodziły się na zmianę konstytucji, prezydent zaproponował, by w wypadku klinczu w Sejmie, w kolejnym etapie każdy poseł mógł głosować tylko na jednego kandydata. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany