Reklama

Bolesne przebudzenie ze snu o zjednoczonej Europie

Unia przetrwa, bo taki jest interes wielkiego biznesu. Ale entuzjazm do integracji zniknął.

Aktualizacja: 25.10.2017 13:00 Publikacja: 24.10.2017 19:22

W siedzibie Komisji Europejskiej w Brukseli codziennie w południe jest organizowany briefing dla dzi

W siedzibie Komisji Europejskiej w Brukseli codziennie w południe jest organizowany briefing dla dziennikarzy. Nawet jeśli nic się nie dzieje. Bo unijny show musi trwać.

Foto: shutterstock

Euroskleroza ogarnia Unię. Ambitne projekty są odkładane w Brukseli na półkę, chodzi tylko o uratowanie z integracji tego, co się da. Ale dla Polski ten scenariusz ma zasadniczy walor: gwarantuje, że pod rządami PiS nasz kraj nie znajdzie się na marginesie Wspólnoty.

W unijnej centrali co prawda usłyszeć tak pesymistyczną diagnozę nie jest łatwo. 25 tysięcy urzędników Komisji Europejskiej żyje przecież z produkcji nowych projektów, podobnie jak opisujący ich działania brukselscy korespondenci. Z unijnej centrali nadal płynie więc fala spektakularnych haseł: „Europa dwóch prędkości", „minister finansów strefy euro", „europejska armia", „europejska polityka społeczna". To co prawda pomysły, o których mówiło się już 10, a czasem nawet 20 czy 30 lat temu. Ale tylko w oczach niewielu odbiera im to świeżość: w dobie internetu pamięć czytelników trwa kilka godzin, może kilka dni.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama