O tym, że rząd nie zachował się właściwie wobec protestujących, przekonanych jest 62 proc. ankietowanych - 42 proc. twierdzi zdecydowanie, że rząd nie zareagował odpowiednio, a 20 proc. jest raczej przekonanych, że reakcja rządu nie była właściwa.

13 proc. ankietowanych nie miało zdania w tej kwestii.

Sondaż przeprowadzono między 28 a 29 maja 2018 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1001 użytkowników telefonów stacjonarnych i komórkowych.

Protest w Sejmie zakończył się tylko częściowym spełnieniem postulatów protestujących, którym udało się doprowadzić do podniesienia renty socjalnej do wysokości renty minimalnej. Protestującym nie udało się natomiast uzyskać świadczenia rehabilitacyjnego w wysokości 500 złotych wypłacanego w gotówce - zamiast tego rząd przyjął ustawę gwarantującą niepełnosprawnym świadczenia rzeczowe. Protestujący uznali jednak, że ustawa ta będzie martwa.

W czasie 40 dni spędzonych w Sejmie protestujący skarżyli się m.in. na liczne ograniczenia, jakim mieli być poddawani (w pewnym momencie niepełnosprawnym uczestniczącym w proteście marszałek Sejmu zakazał m.in. wychodzenia na spacery), a także na to, że rząd nie zareagował na zgłaszane przez nich propozycje kompromisu (chodziło o to, aby do kwoty świadczenia w wysokości 500 złotych dochodzić stopniowo).