Wicepremier Jarosław Gowin uważa, że zabijanie dziecka tylko dlatego, że jest chore to nieludzka sytuacja. – Nie chce się wypowiadać jako wicepremier, ale jako człowiek. Jestem przeciwnikiem aborcji - mówił w TVP Info.

Jednocześnie dodał, że wprowadzenie całkowitego zakazu aborcji może doprowadzić do buntu. - W perspektywie kilku lat doprowadziłyby do całkowitej liberalizacji ustawodawstwa antyaborcyjnego - ocenił.

Jego zdaniem jakiekolwiek zmiany w obowiązujących przepisach aborcyjnych powinny nastąpić po "bardzo dojrzałej i spokojnej dyskusji".

- Jest przygotowany projekt obywatelski. Każdy z posłów zagłosuje jak dyktuje mu jego sumienie - mówił Gowin. 

- Rząd nie będzie stroną w tej sprawie. Rząd jest od szukania rozwiązań wspierających dobrobyt i godność polskiej rodziny - dodał.