Pakowacze prezentów i ozdób świątecznych, kurierzy, hostessy i kasjerzy w sklepach oraz chętni do przebrania się w strój św. Mikołaja są teraz w gronie najbardziej poszukiwanych pracowników w Polsce. Łowią ich gorączkowo agencje zatrudnienia i same firmy, dobrze wiedząc, że przy rekordowo niskim bezrobociu o kandydatów do przedświątecznych prac będzie znacznie trudniej niż w poprzednich latach. – Co roku w okresie przedświątecznym wiele firm, przede wszystkim logistycznych oraz handlowych, poszukuje dodatkowych rąk do pracy, ale w tym roku liczba potrzebnych pracowników jest większa i trudniej ich znaleźć. Dzięki temu pracownicy tymczasowi mogą liczyć na coraz lepsze stawki – ocenia Gabriela Pachla-Cichoń, menedżer w agencji zatrudnienia Adecco Poland.
Tysiące do Amazona
Według danych agencji zatrudnienia, stawki „gwiazdkowych" pracowników wzrosły średnio o 15–20 proc. (ustawowe minimum podwyższyło najniższą do 12 zł na godzinę). Tomasz Walenczak, dyrektor agencji zatrudnienia Manpower, twierdzi, że teraz, gdy świąteczny popyt na pracowników jest o ok. 20 proc. większy niż przed rokiem, coraz częściej kwota netto zastępuje brutto sprzed roku i stawki, w zależności od stanowiska, plasują się w przedziale od ok. 12 do 25 zł brutto za godzinę.
– Większość pracodawców oferuje już pod koniec 2016 r. stawki przekraczające 13 zł brutto za godzinę, a więc poziom minimalnego wynagrodzenia obowiązującego od nowego roku – zaznacza Krzysztof Inglot, pełnomocnik zarządu Work Service. Według niego w handlu, który z nadejściem grudnia przeżywa prawdziwy boom i poszukuje ludzi do obsługi kasowej, wykładania towarów, promocji czy pakowania prezentów, rywalizacja o pracowników sezonowych jest teraz szczególnie silna.
W rezultacie stawki potrafią tam sięgać 20 zł brutto na godzinę. Równie silną rywalizację widać w logistyce, która nie tylko odpowiada za dostawy do sklepów, ale i obsługuje szybko rosnącą branżę e-commerce. Rośnie więc konkurencja o pracowników magazynów, których stawki dochodzą do 16–18 zł za godzinę pracy.
Tę górną stawkę oferuje Amazon, który zawczasu przygotował się do świątecznego szczytu. – Zakończyliśmy już rekrutację, z której jesteśmy bardzo zadowoleni. Zrekrutowaliśmy bowiem nawet więcej osób, niż zakładał pierwotny plan – podkreśla Marzena Więckowska, rzecznik Amazon Polska. Na tegoroczny grudniowy sezon w swoich trzech polskich centrach logistyki e-commerce (pod Wrocławiem i pod Poznaniem) spółka zatrudniła ponad 12 tys. pracowników, o 3 tys. więcej niż przed rokiem.