Większośc Polaków uważa, że pracodawca powinien zadbać o ich zdrowie

System do reformy

Wiceprezydent Pracodawców RP dodaje, że według szacunków Instytutu Medycyny Pracy w Polsce wykonuje się ok. 4 mln badań rocznie, z których ponad 99 proc. kończy się wydaniem orzeczenia dopuszczającego do pracy. – Jeżeli podczas tych badań przeprowadzimy dodatkową kontrolę stanu zdrowia, wykraczającą poza kwestie związane z konkretnym stanowiskiem pracy, uzyskamy narzędzie pozwalające wykryć wiele chorób. Przykładowo: w trakcie 4 mln badań można wykryć ok. 150 tys. osób z nierozpoznanym nadciśnieniem tętniczym czy ok. 70 tys. osób zagrożonych cukrzycą – przekonuje Anna Rulkiewicz.

Jej zdaniem dobrymi przykładami są systemy niemiecki i francuski, w których lekarze medycyny pracy i eksperci BHP są aktywnie zaangażowani w kompleksową opiekę nad pracownikami. Model medycyny pracy w Polsce, funkcjonujący od 1997 r., nie przewiduje takich rozwiązań: – Dzisiejsza struktura gospodarki, demografii, średnia długość życia, jak również zachowania Polaków w sprawach związanych ze zdrowiem diametralnie się zmieniły. W obliczu zbliżającego się dwudziestolecia obowiązywania ustawy o służbie medycyny pracy uzasadnione wydaje się poddanie tego modelu rewizji, tak aby lepiej odpowiadał naszym czasom i obejmował wszystkie formy zatrudnienia – mówi Anna Rulkiewicz.

Zdaniem ekspertów polski system ochrony zdrowia wymaga pilnej reformy: – Dzisiejsza medycyna pracy, skoncentrowana jedynie na chorobach zawodowych i wypadkach, nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału i nie wspiera w wystarczającym stopniu pracodawców i pracowników – uważa Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP. I dodaje, że obok zmian w podejściu do roli medycyny pracy w ochronie zdrowia pracowników ważnym elementem polityki zdrowia publicznego jest uwzględnienie dodatkowej refundacji leków w programach zdrowotnych pracodawców.

Z własnej kieszeni

Zgadza się z nim Witold Paweł Kalbarczyk, ekspert w dziedzinie ubezpieczeń zdrowotnych i ochrony zdrowia: – Polacy za leki z własnej kieszeni proporcjonalnie wciąż płacą więcej niż średnio płaci się w Europie. Na dopłaty do leków wydają jedną czwartą wszystkich publicznych i prywatnych wydatków na zdrowie. Ponad 60 proc. to wydatki na leki i sprzęt medyczny – mówi Witold Paweł Kalbarczyk. I dodaje, że w krajach UE, gdzie polityka ukierunkowana jest na utrzymanie w zdrowiu osób pracujących i ich rodzin, pracodawcy świadomi, że zdrowie pracowników jest istotnym kapitałem, korzystają z dodatkowej refundacji leków pozwalającej obniżyć wydatki. W Polsce zaś dodatkowa prywatna refundacja jest realizowana w formie grupowych ubezpieczeń dostępnych w ofercie kilku towarzystw ubezpieczeniowych.

Aleksandra Leśniańska, dyrektor HR, specjalista w zakresie corporate wellness, work-life balance i budowania zaangażowania pracowników, dodaje, że motywacją pracodawcy inwestującego w zdrowie pracowników powinna być troska o pełne wykorzystanie potencjału ludzkiego w pracy. A także o to, by w razie choroby pracownik jak najszybciej wrócił do pełnej efektywności, co przekłada się pozytywnie na wyniki firmy. – Dlatego w ramach pakietu benefitów i programów HR warto wdrażać kompleksowe rozwiązania prozdrowotne – uważa ekspertka. Jej zdaniem inwestycja w zdrowie obejmująca jedynie dostęp do lekarzy jest inwestycją połowiczną i może nie być efektywna.

O tym, dlaczego system dodatkowej refundacji leków w programach zdrowotnych pracodawców jest korzystnym rozwiązaniem dla państwa i jakich zmian wymaga ochrona zdrowia, dyskutować będą eksperci podczas I Kongresu Zdrowia Pracodawców Rzeczpospolitej Polskiej, który odbędzie się 29–30 września w warszawskim hotelu Sheraton pod patronatem „Rzeczpospolitej".