Firmy, które szukają pracowników narzekają na problemy z dotarciem do odpowiednich kandydatów, a z kolei te, które mają dobrych ludzi, coraz częściej obawiają się ich utraty. W ostatnim Barometrze Rynku Pracy agencji zatrudnienia Work Service niemal trzy czwarte pracodawców stwierdziło, że utrzymanie wykwalifikowanych pracowników to ich główne wyzwanie w tym roku.
Nie dziwią się temu przedstawiciele firm rekrutacyjnych, którzy dostają coraz więcej zamówień na swoje usługi.
Pracownik korzysta
– Mamy wymarzone warunki do podejmowania przez pracowników odważnych decyzji o zmianie pracy. Sytuacja ekonomiczna jest stabilna, a inwestycje zagraniczne, których w ubiegłym roku pojawiło się rekordowo dużo, otworzyły przed najlepszymi nowe, atrakcyjne ścieżki rozwoju. Na poziomie stanowisk specjalistycznych i menedżerskich obserwujemy więc wysoką aktywność – twierdzi Artur Skiba, prezes firmy rekrutacyjnej Antal.
Jak dodaje, taką aktywność najsilniej odczuwają branże, w których mamy do czynienia z rynkiem kandydata – SSC/BPO oraz IT, ale rosnąca dynamika dotyczy także np. stanowisk inżynierskich w sektorze przemysłowym. To, co dla pracowników jest sytuacją idealną, dla pracodawców jest narastającym problemem.
W tegorocznym badaniu HRM Institute, w którym prawie 350 pracodawców oceniało stan Employer Brandingu w Polsce, zaledwie 9 proc. firm stwierdziło, że nie traci najlepszych pracowników. To wyraźnie więcej niż w minionym roku, gdy takich problemów nie widziało 13 proc. badanych i jeszcze bardziej znacząca zmiana w porównaniu z 2012 r., gdy odejść „talentów" nie obawiało się 18 proc. firm – wiedziały, że na trudnym rynku okazji do odejścia nie było zbyt wiele.