Praca Ukraińców w Polsce: firmy zatrudniają pracowników ze Wschodu

Padł kolejny rekord. W I półroczu polscy pracodawcy zgłosili zamiar zatrudnienia ponad 634 tys. pracowników ze Wschodu, głównie z Ukrainy. To o ponad połowę więcej niż rok wcześniej.

Aktualizacja: 30.07.2016 11:51 Publikacja: 30.07.2016 11:01

Coraz częściej na polskich polach można spotkać Ukraińców.

Coraz częściej na polskich polach można spotkać Ukraińców.

Foto: Fotorzepa/Sławomir Mielnik

Rolnictwo i leśnictwo, budownictwo i przetwórstwo przemysłowe- to trzy branże, które w I półroczu br. zgłosiły najwięcej chęci do zatrudnienia pracowników ze Wschodu. Głównie Ukraińców, do których było skierowanych 97 proc. zarejestrowanych w I półroczu br. w Polsce oświadczeń.

Do pracy na polach i w sadach miała trafić ponad jedna trzecia z nich. Co ósmy na budowy oraz do fabryk. Faktycznie liczba pracowników ściąganych do zakładów przemysłowych mogła być jeszcze większa, bo co piąte z zarejestrowanych w I półroczu oświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemców ze wschodu przypadło na branżę „ Działalność w zakresie usług administrowania i działalność wspierająca", która obejmuje też agencje zatrudnienia.

Wakat czeka na pracownika ze Wschodu

- Pracowników zza wschodniej granicy w Polsce przybywa, bo rośnie również popyt na pracę. W pierwszym kwartale br. liczba wakatów w sektorze prywatnym wyniosła 295 tys., co oznacza, że nieobsadzonych miejsc pracy jest o 1/3 więcej niż w analogicznym okresie 2015 r.. Ukraińcy chętnie wypełniają tę powstającą lukę na polskim rynku pracy, co widać choćby po rosnącej liczbie zarejestrowanych oświadczeń– podsumowuje Marek Śliwiński, dyrektor linii biznesowej Ukraina w Work Service.

– O ile w ubiegłym roku w obszarze zatrudniania obcokrajowców współpracowaliśmy zaledwie z kilkoma podmiotami, to w tym roku jest ich już kilkadziesiąt. Najwięcej pracowników, których kontraktujemy pochodzi oczywiście z Ukrainy i są oni bardzo cenieni przez pracodawców- ocenia Marcin Kołodziejczyk, dyrektor ds. Rozwoju Projektów Międzynarodowych w Grupie Progres.

Podobnie jak w poprzednich latach, rekordzistą pod względem popytu na cudzoziemskich pracowników jest Mazowszem, gdzie firmy zgłosiły zapotrzebowanie na niemal 211 tys. osób (o 8 proc. więcej niż rok wcześniej.). Na kolejny miejscach uplasowały się woj. dolnośląskie i wielkopolskie – tamtejsze firmy zgłosiły popyt na ok. 58 tys. pracowników.

Pomorskie rekordy

W porównaniu z I półroczem 2015, w tym roku najbardziej popyt na pracowników zza wschodniej granicy zwiększył się w woj. zachodniopomorskim. Tam powiatowe urzędy pracy zarejestrowały w I półroczu br. prawie 26 tys. oświadczeń firm o chęci zatrudnienia przybyszów ze wschodu, czyli ponad trzykrotnie więcej niż w tym samym okresie 2015 r.

Niewiele mniej, bo niemal trzykrotnie wzrosła liczba takich oświadczeń w woj. pomorskim (do prawie 28 tys.) -Liczba napływających do naszego regionu cudzoziemców może cały czas wzrastać ponieważ korzystanie z ich pracy pozwala na utrzymanie stabilności zatrudnienia i produkcji w pomorskich firmach- twierdzi Roland Budnik, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku.

Dodaje, że podobnie jak w innych regionach kraju, także na Pomorzu dominującym motywem zatrudniania obcokrajowców jest brak polskich pracowników gotowych podjąć pracę tzw. prostą i często niskopłatną.

-Migracje to znakomita szansa na uzupełnianie niedoborów kadrowych, w pierwszej kolejności w branżach strategicznych, takich jak przemysł stoczniowy, budownictwo, turystyka, czy IT – dodaje Roland Budnik przewidując, że do końca 2016 r. tendencja wzrostowa w regionie się utrzyma, a może nawet wzrosnąć jej dynamika. Tak samo jest w woj. łódzkim, które w I półroczu zanotowało ponad 2,5 krotny wzrost liczby oświadczeń o zamiarze zatrudnienia rąk do pracy ze Wschodu.

Rolnictwo i leśnictwo, budownictwo i przetwórstwo przemysłowe- to trzy branże, które w I półroczu br. zgłosiły najwięcej chęci do zatrudnienia pracowników ze Wschodu. Głównie Ukraińców, do których było skierowanych 97 proc. zarejestrowanych w I półroczu br. w Polsce oświadczeń.

Do pracy na polach i w sadach miała trafić ponad jedna trzecia z nich. Co ósmy na budowy oraz do fabryk. Faktycznie liczba pracowników ściąganych do zakładów przemysłowych mogła być jeszcze większa, bo co piąte z zarejestrowanych w I półroczu oświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemców ze wschodu przypadło na branżę „ Działalność w zakresie usług administrowania i działalność wspierająca", która obejmuje też agencje zatrudnienia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Rośnie popyt na pracę dorywczą
Rynek pracy
Pokolenie Z budzi postrach wśród pracodawców
Rynek pracy
Tych pracowników częściej szukają dziś pracodawcy
Rynek pracy
Padł rekord legalnych pracowników z zagranicy w Polsce. Pomogli Azjaci
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Rynek pracy
Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, WNE UW: Byłam przeciwniczką "babciowego"