35 proc. firm zapowiada, że w drugim półroczu będzie zwiększać zatrudnienie. Co czwarta szykuje się zaś do podwyżek wynagrodzeń – wynika z majowego badania planów pracodawców, które przeprowadził instytut należący do agencji zatrudnienia Randstad.

Według jej danych, najczęściej kandydatów do pracy będą szukać firmy przemysłowe, budowlane, handlowe oraz logistyczne- w tych branżach prawie czterech na dziesięciu badanych pracodawców zapowiada wzrost zatrudnienia. W raporcie nie jest wyodrębniony sektor usług dla biznesu, który zatrudnia już ponad 190 tys. osób i jest w ścisłej czołówce pod względem planów rekrutacyjnych.

Co prawda łączny wynik (35 proc.) jest minimalnie niższy niż historyczny rekord z lutowej edycji badania (36 proc.), ale i tak chęci do zwiększania liczby pracowników ma teraz wyraźnie więcej firm niż przed rokiem (31 proc.).

Optymizm pracodawców studzą nieco obawy przed recesją oraz trudności z pozyskaniem odpowiednich pracowników. Obawy przed recesją deklaruje prawie co piąty badany, lecz nadal więcej, bo 21 proc. firm, wierzy w poprawę koniunktury. Z kolei odczuwane problemy w obsadzeniu wakatów sprawiają, że 40 proc. badanych pracodawców rozważa w drugim półroczu zatrudnianie Ukraińców. To ponad dwukrotnie więcej niż obecnie, gdy obecność obywateli Ukrainy w swoich załogach deklaruje 15 proc. firm.

Choć większość firm (52 proc.) nie zamierza sięgać po pracowników ze Wschodu, to te, które mają takie plany chciałyby pozyskać zwłaszcza robotników niewykwalifikowanych i wykwalifikowanych, ale prawie co czwarta jest też otwarta na specjalistów z Ukrainy.