Przybywa miejsc pracy w usługach dla biznesu

W Polsce działa już 1236 centrów usług biznesowych. Większość z nich należy do zagranicznych spółek, na które przypada też lwia część zatrudnienia w sektorze.

Aktualizacja: 10.06.2018 21:39 Publikacja: 10.06.2018 21:00

Przybywa miejsc pracy w usługach dla biznesu

Foto: 123RF

Już 279 tysięcy osób pracowało na koniec I kwartału tego roku w sektorze nowoczesnych usług biznesowych w Polsce. To o 33 tysiące więcej niż rok wcześniej.

– W ciągu ostatnich dwóch lat zatrudnienie wzrosło o 30 proc., co oznacza 65 tys. nowych miejsc pracy. Można zatem powiedzieć, że branża generuje średnio 90 nowych miejsc pracy dziennie – twierdzi Piotr Dziwok, prezes Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL), komentując dane z najnowszego raportu ABSL, który ogłoszono w czwartek, podczas dorocznej konferencji związku. Według raportu w Polsce działa już 1239 centrów usług wspólnych, outsourcingu, IT oraz badawczo-rozwojowych (SSC/BPO/IT i R&D) i aż ponad dwie trzecie z nich (840) należy do zagranicznych firm.

To na spółki z zagranicznym kapitałem, należące często do międzynarodowych korporacji (83 to firmy z listy Fortune Global 500) przypada ponad cztery piąte zatrudnienia w sektorze. Jednak na liście największych centrów usług biznesowych, które (na czele z IBM, Capgemini, Nokią, i Atosem) zatrudniają po kilka tysięcy pracowników są też dwa należące do krajowych, giełdowych spółek: Comarchu i Asseco. Niemal każdy z dużych inwestorów działa w którymś z największych w Polsce ośrodków nowoczesnych usług dla biznesu (Kraków, Warszawa i Wrocław), na które przypada w sumie 559, czyli prawie połowa wszystkich centrów SSC/BPO/IT i R&D w Polsce.

W tych trzech miastach w sektorze nowoczesnych usług dla biznesu pracuje ponad 160 tys. osób, czyli ponad połowa wszystkich jego pracowników. Kraków utrzymał pozycję lidera branży (64 tys. pracowników), lecz najwięcej centrów usług biznesowych działa w Warszawie (210). Przyczyniły się do tego również nowe inwestycje, w tym najgłośniejsza z nich – amerykańskiego banku inwestycyjnego, JP Morgan.

Większość utworzonych w ciągu ostatnich dwóch lat miejsc pracy w sektorze to zasługa już działających centrów, które poszerzają zakres i stopień zaawansowania realizowanych usług świadczonych często dla klientów z niemal całego świata. Jak wynika z ankiety, którą wypełniło ponad 200 centrów zatrudniających prawie 60 proc. pracowników sektora, większość z nich (83 proc.) zamierza zwiększyć w kolejnych miesiącach zatrudnienie. Nie przeszkadza w tym automatyzacja procesów biznesowych i sztuczna inteligencja, w którą inwestuje dwie trzecie centrów. Jak wynika z raportu, sektor nowoczesnych usług dla biznesu nie tylko jest liderem pod względem liczby nowych miejsc pracy, ale wypada też coraz lepiej pod względem wysokości wynagrodzeń. Zależy ona od lokalizacji (w Warszawie firmy tradycyjnie płacą najlepiej), kategorii usług, a także znajomości języków obcych. Według danych agencji zatrudnienia Randstad, w ostatnim roku najbardziej (o 11 proc.) wzrosły płace w działach obsługi klienta (customer service). W rezultacie w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu osoby bez doświadczenia (junior) zarabiają 3,5–5 tys. brutto miesięcznie.

Nie tylko pracownikom customer service pracodawcy oferują wysokie dodatki za znajomość mniej popularnych języków obcych. Na przykład premia za języki skandynawskie może sięgnąć 2 tys. zł miesięcznie. Wolniej (o 6 proc.) rosły ostatnio zarobki w centrach IT, co było odreagowaniem ponad 33 proc. wzrostu w poprzednim roku. Jednak i tak usługi IT oferują szeregowym pracownikom najwyższe płace; ci z pierwszej linii wsparcia z dwuletnim doświadczeniem zarabiają 4–5 tys. zł brutto a doświadczeni deweloperzy mogą liczyć na 11–13,5 tys. zł miesięcznie. Wynagrodzenia menedżerów większych zespołów przekraczają zaś 20 tys. zł brutto.

Rynek pracy
Pokolenie Z budzi postrach wśród pracodawców
Rynek pracy
Tych pracowników częściej szukają dziś pracodawcy
Rynek pracy
Padł rekord legalnych pracowników z zagranicy w Polsce. Pomogli Azjaci
Rynek pracy
Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, WNE UW: Byłam przeciwniczką "babciowego"
Rynek pracy
Sztuczna inteligencja przyspieszy decyzje o zmianie zawodu