Na portalu Służby Cywilnej można znaleźć obecnie prawie 660 aktualnych ogłoszeń o pracę. Chętnych szuka ponad 250 różnych jednostek administracji publicznej, w 159 miejscowościach, choć najczęściej chodzi o Warszawę.
Od referenta po naczelnika
Oferty dotyczą zarówno tzw. niższych stanowisk urzędniczych (np. referentów), jak i tych wyższych (np. głównego specjalisty czy naczelnika wydziału). Przykładowo: starszego specjalisty do spraw funduszy unijnych, który miałby wspierać zarządzanie zarówno obecnym budżetem, jak i przygotowania do nowego unijnego rozdania, szuka Ministerstwo Rozwoju i Inwestycji. Z kolei Izba Administracji Skarbowej w Warszawie rozgląda się za młodszym kontrolerem skarbowym, a Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku – za starszym inspektorem.
Wymagania stawiane kandydatom zależą oczywiście od poziomu trudności zadań, jakie ma wykonywać. Przykładowo: referent, czyli prościej mówiąc urzędnik podstawowego szczebla, zwykle musi wykazać się komunikatywnością, umiejętnością analitycznego myślenia, dobrą znajomością obsługi komputera i znajomością przynajmniej podstawowych przepisów dotyczących dziedziny, którą ma się zajmować. Wystarczy, by miał średnie wykształcenie.
Wobec różnej maści specjalistów wymagania są znacznie większe. Tu chętny musi już mieć wyższe wykształcenie, przynajmniej rok doświadczeń z pracy w danej tematyce i dobrze władać językiem angielskim. Jeśli praca wymaga unikatowych umiejętności, potrzebne są certyfikaty i inne dokumenty potwierdzające ich posiadanie. Warto dodać, że lista oczekiwanych poświadczeń wobec specjalistów do spraw informatyki liczy zwykle od kilku do nawet kilkunastu pozycji.