Matki wychowujące dzieci, studenci – to oni najczęściej szukają pracy na część etatu. I robią to z własnej chęci. Jednak chociaż zatrudnienie w niepełnym wymiarze godzin pozwala godzić pracę z nauką albo obowiązkami rodzinnymi, to dla co czwartego z takich pracowników nie jest to wybór a konieczność. W Polsce jeszcze więcej, bo niemal dla 28 proc. osób zatrudnionych na część etatu chciałaby pracować dłużej- wynika z najnowszych danych Eurostatu obejmujących ludzi w wieku 15-74 lat.
Według nich, w ubiegłym roku ok. 20 proc. z 220 mln pracujących mieszkańców Unii (44,7 mln osób) było zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin. Dla 10 mln z nich taki system pracy był jednak wyborem z przymusu, który dotyka głównie kobiety –stanowiły one aż dwie trzecie tej grupy niepełno etatowych pracowników, którzy woleliby pracować na cały etat.
Południe niewykorzystane
Najczęściej taki przymus dotyczy mieszkańców państw południa Europy - najmocniej dotkniętych kryzysem sprzed kilku lat i wysokim bezrobociem. Np. w Grecji i na Cyprze aż siedmiu na dziesięciu pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin chciałoby pracować dłużej. W Hiszpanii ponad połowa, a w Portugalii niewiele mniej. Polska z 27,5 proc. odsetkiem takich osób też jest powyżej unijnej średniej, którą obniżają m.in. Dania i Czechy. Tam tylko dla niespełna co dziesiątej z osób pracujących w niepełnym wymiarze godzin jest to wybór z przymusu.
Jak zwracają uwagę eksperci Eurostatu, jeszcze większy potencjał niewykorzystanej siły roboczej kryje się wśród 11,4 mln osób biernych zawodowo, choć mających jakieś związki z rynkiem pracy. Wśród nich większość stanowiły osoby zniechęcone poszukiwaniem zatrudnienia (9,3 mln) oraz ok.2,2 mln osób szukających pracy na przyszłość (w tym studenci, którzy kończą naukę i chcą sobie zapewnić pracę po dyplomie). Według Eurostatu, w Polsce łączna liczba biernych zawodowo przekraczała w minionym roku 660 tys. osób.
Technologie pomogą w aktywizacji
Jednak według krajowych danych, ich liczba jest znaczenie większa. Jak szacuje agencja zatrudnienia Work Service, w ubiegłym roku nawet 6 mln Polaków w wieku produkcyjnym (18-64 lata) było biernych zawodowo- z czego niemal dwa miliony miało realny potencjał doaktywizacji zawodowej.