2017 r. był dla sektora bankowego w Polsce udany. Biznes kręcił się lepiej, niż oczekiwano na początku roku, oczyszczone ze zdarzeń jednorazowych zyski rosły i obyło się bez kosztów jednorazowych. Chociaż bankowcy mogą też pomarudzić i wspomnieć o rosnących wymogach regulacyjnych, niższym niż kiedyś ROE, o ograniczeniach dywidendowych i umiarkowanym popycie na kredyt.
Z naszej ankiety, w której odpytaliśmy zarządy dziesięciu największych giełdowych banków, wynika, że oczekiwania na 2018 r. są rozbudzone. Większość pytanych przez nas banków spodziewa się, że w 2018 r. akcja kredytowa przyśpieszy z rozczarowujących nieco 4 proc. w 2017 r. Ale przełomu nie będzie, łączna dynamika pozostanie umiarkowana.