W ocenie Rzeczników wyniki tych badań mogą stać się podstawą szeregu analiz systemowych, a w następstwie propozycji rozwiązań i działań zarówno w zakresie legislacji jak i usprawnienia dotychczasowych praktyk, które mogłyby podnieść skuteczność ściągalności alimentów w Polsce.

- Chcemy podkreślić, że problematyką niealimentacji w Polsce i związanymi z nią zagadnieniami, zajmujemy się intensywnie od lutego 2016 r. w ramach Zespołu do spraw Alimentów. W dotychczas wystosowanych do Pani Minister wystąpieniach zwracaliśmy wielokrotnie uwagę, że poważne wątpliwości budzi zarówno skuteczność aktualnych regulacji prawnych w zakresie możliwych działań gminy wobec dłużników alimentacyjnych, jak i praktyka ich stosowania – podkreślili Rzecznicy w piśmie do szefowej MRPiPS.

Rzecznicy apelowali do Wicepremiera i Ministra Rozwoju Mateusza Morawieckiego o utworzenie centralnego rejestru dłużników, argumentując, że może stanowić jedno z systemowych rozwiązań zjawiska nie alimentacji. Wspólne wystąpienie w sprawie niealimentacji Rzecznicy skierowali także do Głównego Inspektora Pracy Romana Giedrojcia, pytając czy PIP zauważa ten problem podczas prowadzonych kontroli.

W kolejnym wystąpieniu do Elżbiety Rafalskiej RPD i RPO przypominają podjęte już działania na rzecz ograniczenia zjawiska nie alimentacji i podniesienia skuteczności odzyskiwania od dłużników świadczeń, wypłaconych z funduszu alimentacyjnego. Rzecznicy wskazali też, że Prezes Najwyższej Izby Kontroli poinformował, że w drugiej połowie 2017 r. NIK przeprowadzi kontrolę doraźną w jednym z wybranych województw, aby na tym przykładzie zidentyfikować ewentualne szczegółowe przyczyny niskiej skuteczności egzekucji należności alimentacyjnych. - Niewątpliwie raport z kontroli Najwyższej Izby Kontroli będzie także nieocenioną diagnozą przyczyn słabej ściągalności alimentów, a także dostarczy wielu wskazówek dotyczących ewentualnego zintensyfikowania działań na rzecz skuteczniejszej realizacji zapisów ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów – przekonują RPD i RPO.