Zgodnie z art. 70 par. 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, dziecko może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa męża swojej matki po dojściu do pełnoletności. Jak jednak zastrzeżono, nie później niż w ciąg u trzech lat od osiągnięcia pełnoletności.
Termin ten do Trybunału Konstytucyjnego zaskarżyła Anna B. (imię fikcyjne).
Kobieta urodziła się w 1958 roku jako dziecko małżonków Zofii i Henryka S. Już po śmierci ojca, w 2011 roku matka wyznała jej, że nie jest córką Henryka, a jako jej biologicznego ojca wskazała żyjącego Zdzisława Z.
Anna B. wystąpiła do prokuratora o wytoczenie powództwa o zaprzeczenie ojcostwa na podstawie art. 86 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Domniemany biologiczny ojciec oświadczył jednak przed prokuratorem, że nie wyrazi zgody na przeprowadzenie badań DNA i prokurator odmówił podjęcia działań w tej sprawie. W związku z tym kobieta osobiście wystąpiła z pozwem o ustalenie, że Henryk S. nie jest jej ojcem biologicznym.
Sąd Rejonowy i Okręgowy oddaliły jej powództwo, a Sad Najwyższy odmówił przyjęcia skargi do rozpoznania.