RPD: resocjalizacja młodzieży do poprawy

- Zachodzi pilna konieczność – co wielokrotnie podkreślałem w swoich wystąpieniach – zapewnienia wychowankom właściwej pomocy gwarantującej im skuteczną resocjalizację oraz poprawę bezpieczeństwa w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych – apeluje Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak w wystąpieniu do Minister Edukacji Narodowej Anny Zalewskiej.

Aktualizacja: 15.02.2018 11:20 Publikacja: 15.02.2018 10:48

RPD: resocjalizacja młodzieży do poprawy

Foto: Adobe Stock

- Oddziaływania wychowawcze zbyt często zmierzają do adaptowania młodych ludzi do życia w zamkniętym środowisku wychowawczym, a nie do przygotowania ich do samodzielnego, kreatywnego i odpowiedzialnego życia w warunkach pozainstytucjonalnych – zwraca uwagę RPD, który od 2011 roku wskazuje w wystąpieniach kierowanych do kolejnych Ministrów Edukacji Narodowej na nieprawidłowości w funkcjonowaniu młodzieżowych ośrodków wychowawczych.

Rzecznik dostrzega pozytywne zmiany, jakie zaszły przez te lata w sytuacji dzieci, wobec których sąd orzekł środek wychowawczy w postaci umieszczenia w placówce wychowawczej. Nadal jednak konieczne jest doskonalenie obowiązujących rozwiązań, by zapewnić właściwy przebieg procesu wychowawczego oraz realizację przynależnych wychowankom praw.

Zdaniem Rzecznika ważnym krokiem do poprawy jakości funkcjonowania placówek wychowawczych było rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 2 listopada 2015 r. w sprawie rodzajów i szczegółowych zasad działania placówek publicznych, warunków pobytu dzieci i młodzieży w tych placówkach oraz wysokości i zasad odpłatności wnoszonej przez rodziców za pobyt ich dzieci w tych placówkach. Uwzględniono w nim większość postulatów RPD zawartych w przekazanych 2 marca 2015 roku Ministrowi Edukacji Narodowej Standardach pobytu dzieci i młodzieży w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych oraz młodzieżowych ośrodkach socjoterapii w zakresie edukacji, wychowania i opieki.

W ocenie Rzecznika Praw Dziecka zostały jednak wówczas pominięte niektóre ważne postulaty dotyczące jakości pracy tych placówek, wskazane w ww. Standardach, m.in. brak specjalistycznej opieki medycznej (w tym łatwego dostępu do lekarzy psychiatrów) i brak wyspecjalizowanych ośrodków (lub grup wychowawczych w ośrodkach) ukierunkowanych na rozwiązywanie specyficznych problemów wychowawczych: resocjalizacyjne, resocjalizacyjno-rewalidacyjne, resocjalizacyjno-lecznicze, resocjalizacyjne dla małoletnich matek, resocjalizacyjne o wzmożonym nadzorze wychowawczym.

Na podstawie analizy spraw prowadzonych w Biurze Rzecznika Praw Dziecka Rzecznik dostrzega występowanie wielu problemów – jak brak ośrodków wyspecjalizowanych w rozwiązywaniu specyficznych dysfunkcji wychowanków; brak zindywidualizowanej pracy z wychowankiem; brak adekwatnej do potrzeb wychowanków opieki psychologiczno-pedagogicznej; czy przekraczanie maksymalnej liczby 12 wychowanków w grupach wychowawczych i 16 uczniów w oddziałach szkolnych; po umieszczanie w regulaminach ośrodków kar mogących naruszać lub naruszających prawa dziecka (np. udzielanie upomnienia lub nagany wobec całej społeczności ośrodka, karanie poprzez pracę); doprowadzanie nieletnich do MOW z dużym opóźnieniem (nawet po upływie 5–7 miesięcy, a w skrajnych przypadkach – po ponad dwóch latach od postanowienia sądu o umieszczeniu w MOW – wg informacji NIK). Występowanie powyższych problemów potwierdziły wyniki kontroli pn. Działalność resocjalizacyjna młodzieżowych ośrodków wychowawczych, przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli.

Alarmująca wydaje się informacja NIK, że w roku szkolnym 2016/2017 na umieszczenie w młodzieżowym ośrodku wychowawczym oczekiwało 264 nieletnich, mimo że wszystkie placówki dysponowały łącznie ok. 5830 miejscami, a przebywało w nich 4701 nieletnich (według stanu na 30 czerwca 2017 r.). - Oznacza to, że dzieci ze szczególnie poważnymi problemami nie mogą otrzymać właściwej pomocy, bo brakuje wyspecjalizowanych placówek – zaznacza RPD.

W ocenie Rzecznika Praw Dziecka resort właściwy do spraw edukacji i wychowania nie tylko kształtuje politykę państwa w tym zakresie, tworząc określone uregulowania prawne, ale też wprowadzając inne mechanizmy służące osiąganiu stawianych celów, m.in. subwencje. Zwiększenie subwencji oświatowej przeznaczonej na placówki specjalistyczne, których prowadzenie wymaga przecież większych nakładów finansowych pozwoliłoby na zatrudnienie większej – dostosowanej do ich specyfiki – liczby pracowników (w tym specjalistów), co służyłoby indywidualizacji pracy z dzieckiem i skuteczniejszemu usamodzielnianiu wychowanków, a także umożliwiłoby małoletnim matkom pobyt w ośrodku razem z dzieckiem.

Jeśli powyżej wskazany problem nie zostanie rozwiązany, do młodzieżowych ośrodków wychowawczych nadal będą trafiać nieletni o różnym stopniu zdemoralizowania, poziomie agresji, czy wymagający terapii uzależnień. - Nadal małoletnie matki będą rozdzielane ze swoimi dziećmi lub też ich proces resocjalizacyjny nie będzie kontynuowany, jeśli sąd postanowi o odroczeniu lub przerwaniu wykonywania środka wychowawczego. Każda z tych sytuacji pozostaje w sprzeczności z pojęciem dobra dziecka – mówi Marek Michalak.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona