Ranking Kancelarii Prawniczych 2017: nowe kancelarie na rynku

Kancelarie spoza Warszawy powoli przyzwyczajają się do rosnącej konkurencji. Te silniejsze nie boją się powiększania zespołów. W rankingu jest wielu nowych graczy, ale też sporo kancelarii obecnych w zestawieniu w ubiegłych latach, tym razem nie wzięło udziału w rywalizacji. W 15. edycji rankingu bierze udział 175 firm prawniczych spoza Mazowsza.

Aktualizacja: 22.04.2017 09:45 Publikacja: 22.04.2017 07:00

Wielkopolska

W Poznaniu liderem pozostaje P.J. Sowisło & Topolewski – kancelaria ma osiem osób więcej w zespole niż przed rokiem. Z miejsca trzeciego na drugie awansowała kancelaria FilipiakBabicz, która zatrudnia 12 prawników więcej. Obie kancelarie nie skupiają się wyłącznie na wielkopolskim rynku, swoje biura mają w Warszawie, innych większych miastach, a także za granicą.

Na miejsce trzecie z drugiego spadła Kancelaria Piszcz i Wspólnicy, której zespół zmniejszył się po tym, jak z końcem 2016 roku odszedł z kancelarii mec. Hubert Norek, jeden ze wspólników zarządzających, wraz z czterema prawnikami.

Jednym z nowych graczy w naszym zestawieniu jest kancelaria Janyga, Kopania i Wspólnicy. Z 26-osobowym zespołem od razu trafiła na miejsce 7. Czy łatwo się utrzymać na niezwykle nasyconym rynku usług prawniczych w Wielkopolsce?

– Uważam, że kluczem do sukcesu jest skoncentrowanie się na jednym – dwóch segmentach rynku i konsekwentne oferowanie wysoko specjalistycznych usług. My obsługujemy firmy ubezpieczeniowe na terenie całego kraju, m.in. reprezentując je w sprawach odszkodowawczych. Specjalizujemy się też w sprawach o błędy medyczne, występując po stronie pacjentów. Konfliktu interesów nie ma, bo ubezpieczyciel szpitali akurat nie jest naszym klientem – mówi Bartłomiej Janyga, wspólnik w Janyga, Kopania i Wspólnicy.

Jego zdaniem szansę na sukces mają kancelarie, które oferują nie tylko wiedzę prawniczą, ale ściśle współpracują ze specjalistami z innych dziedzin, np. inżynierami, lekarzami.

Pytany o trendy na wielkopolskim rynku, mec. Janyga stwierdził, że nie słabnie presja na obniżanie stawek, czasami do poziomu, który dla jego kancelarii jest nie do przyjęcia. Dla wielu kancelarii bardzo atrakcyjnym rynkiem jest Warszawa, dlatego nawet łączą siły, by zwiększyć swoje szanse w przetargach firm i instytucji z Mazowsza.

Dolny Śląsk i Lubuskie

Kancelarii A. Łebek i Wspólnicy udało się w tym roku przegonić kancelarię Koksztys – od lat lidera na Dolnym Śląsku pod względem wielkości zespołu prawników.

Skok w górę, między innymi, wykonała kancelaria Lis i Partnerzy, która obsługuje firmy także z Pomorza i Warszawy. Powiększenie się jej zespołu nie miało jednak związku z polepszeniem się sytuacji na lokalnym rynku.

– Z jednej strony media donoszą o powstawaniu nowych firm na Dolnym Śląsku, z drugiej jest coraz więcej prawników chętnych do ich obsługi. Można powiedzieć, że rynek jest wręcz przesycony – mówi Krzysztof Lesiak, partner w kancelarii Lis i Partnerzy. Przyznaje, że słyszał o rezygnacji z wykonywania zawodu przez młodych adwokatów we Wrocławiu.

Mimo dużej konkurencji można się jednak utrzymać na tym rynku, trzeba tylko wypracować sobie renomę, bo klienci nie stoją w kolejkach przed drzwiami dolnośląskich kancelarii. Pytany o interesujące obecnie segmenty lokalnego rynku, mec. Lesiak wskazuje na sektor IT oraz usługi związane z ochroną danych osobowych.

Dobrze radzą sobie trzy kancelarie z Zielonej Góry, które nieznacznie, ale jednak, powiększyły zespoły prawników z uprawnieniami.

Małopolska

Nie zmieniła się pozycja czołowych kancelarii w Krakowie, znanych również poza Małopolską z mocnych prawniczych figur. Liderem jest tu kancelaria T. Studnicki, K. Płeszka, Z. Ćwiąkalski, J. Górski z 64-osobowym zespołem prawników. Za nią Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy, następnie Kubas Kos Gałkowski. Wszystkie mają nowych adwokatów i radców z uprawnieniami, choć ogólna liczba prawników zwiększyła się tylko w kancelarii Kubas Kos Gałkowski. Kamil Zawicki, partner współzarządzający tą kancelarią, tak ocenia rynek prawniczy w Małopolsce:

– Trzeba go podzielić na dwie–trzy części. Są kancelarie duże i średnie, które nie odczuwają negatywnych trendów, choć muszą dbać o utrzymanie renomy i jakości pracy. Nie brakuje u nas przedsiębiorstw, a ciekawe segmenty na tym rynku to startupy oraz firmy rodzinne, zbudowane oddolnie, które oczekują szerokiej obsługi prawnej opartej na zaufaniu. Bardzo ciekawym wyzwaniem może być świadczenie usług w ramach tzw. private lawyer. Chodzi o usługi na najwyższym poziomie dla osób majętnych, niekoniecznie przedsiębiorców. Plusem Małopolski jest dość duży wybór dobrze wyedukowanych prawników, rozsądne koszty ich zatrudniania oraz niższe koszty utrzymania kancelarii. To pozwala oferować usługi o jakości nieodbiegającej od poziomu warszawskich kancelarii, lecz za bardziej atrakcyjne stawki.

Zdaniem mec. Zawickiego na rynku małych kancelarii sytuacja się pogorszyła z powodu zaostrzającej się konkurencji. To efekt lawinowego przyrostu nowych adwokatów i radców. Co mogą zrobić, żeby się utrzymać?

– Powinny szukać szans w specjalizacjach i niszach. Jedną z nich może być obsługa tzw. frankowiczów. Jest też zapotrzebowanie na doradztwo w zakresie procesów budowlanych związanych z uzyskiwaniem prawa zabudowy – Kraków nadal nie ma miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego – mówi Kamil Zawicki.

Do kancelarii znanych już z poprzednich edycji rankingu dołączyły trzy nowe: Drobot Popławski (poz. 20.), Tyniec Kostrz i Wspólnicy (poz. 24.) i JWMS Jakubowski Wiese Mazgaj Staszek (poz. 26.). Wszystkie z Krakowa.

Śląsk

Podobnie jak w Małopolsce, także największe kancelarie na Śląsku utrzymały swoje dotychczasowe pozycje. Największa to ADP, Popiołek Adwokaci i Doradcy. Za nią plasują się Ślązak, Zapiór i Wspólnicy, dalej JGA Ginckaj Morawiec Olszewski Stankiewicz oraz Pawełczyk & Szura.

Z pozycji 9. na 5. awansowała kancelaria Koza – Nessmann – Tajak – Mura specjalizująca się w stałej i doraźnej obsłudze prawnej przedsiębiorstw.

Kancelaria Duraj & Reck i Partnerzy wskoczyła z poz. 13. na miejsce 9.

Nowe w zestawieniu są kancelarie JZP Jarosz-Zugaj, Ziaja-Pisula, Zugaj i Partnerzy z Katowic (poz. 17.) oraz Młynarczyk, Laburda, Augustyniak z Zabrza (poz. 19.).

Pomorze

Kancelaria Głuchowski Siemiątkowski Zwara działa od 1993 roku. Po sześciu latach nieobecności w rankingu wróciła na pierwsze miejsce z liczącym 56 osób zespołem prawników.

– Obserwujemy istotną zmianę oczekiwań klientów do usług prawniczych. Przedsiębiorcy chcą, żeby prawnik był gotowy do współpracy przy wypracowywaniu przez ich firmy zysku, co wymusza proaktywne podejście do ich problemów. Mamy nie tylko wskazywać ryzyka, ale i możliwości uniknięcia problemów, także w zakresie doradztwa finansowego, podatkowego. Mówimy nawet, że prawnik ma być dzisiaj takim yes-manem, bo klient nie lubi słuchać, że czegoś nie da się zrobić – mówi Marek Głuchowski, partner zarządzający w Kancelarii Głuchowski Siemiątkowski Zwara.

Według niego największym problemem lokalnego rynku jest przesycenie prawnikami, co powoduje, że niektóre małe kancelarie walczą o zlecenia, oferując dumpingowe ceny usług. – Zwykle są to młodzi prawnicy, którzy próbują wszelkimi sposobami utrzymać się na rynku. Efektem walki cenowej jest jednak obniżenie jakości usług – uważa mec. Głuchowski.

Przyznaje, że sytuacja młodych prawników na Pomorzu jest trudna, gdyż rynek jest nimi przesycony. Słyszał o przypadkach, że młode adwokatki przepisują się do korporacji radców, bo wtedy mogą podjąć pracę na etacie, zyskać prawo do urlopów i świadczeń z ZUS. Z drugiej strony Trójmiasto zaczyna przyciągać prawników z Warszawy, oferując lepszy komfort życia. – Wprawdzie w stolicy łatwiej o pracę i wyższe wynagrodzenie, ale tu żyje się spokojniej, jest świetna infrastruktura, czyste powietrze i morze na wyciągnięcie ręki – mówi mec. Głuchowski.

Szans dla młodych pomorskich prawników upatruje w ciągłym podnoszeniu kwalifikacji i rozwijaniu kompetencji pozaprawnych, takich jak psychologia, marketing. Nie wystarcza już znajomość języka angielskiego i niemieckiego, warto uczyć się chińskiego czy rosyjskiego. – Nasza kancelaria próbuje znaleźć swoich przyszłych współpracowników już wśród zdolnych studentów prawa na Uniwersytecie Gdańskim – mówi mec. Głuchowski.

Wiceliderem jest w tym roku kancelaria Gąsiewski Podniesiński Roman i Wspólnicy. Ta firma powstała z połączenia dwóch gdańskich firm prawniczych: Windmill Gąsiewski & Roman oraz Podniesiński i Wspólnicy (piszemy o tym na str. 36).

W naszym rankingu wzięły w tym roku udział jeszcze dwie firmy nieobecne w ubiegłych latach. Kawczyński – Kieszkowski z Gdańska (poz. 15.) oraz Consultant (poz. 18.) ze Starogardu Gdańskiego.

Kujawsko-Pomorskie

Niełatwy w tym regionie rynek usług prawniczych niewiele się zmienił od ubiegłego roku. Niemal niezauważalne są zmiany w liczebności zespołów lokalnych firm prawniczych. Pierwsza pod względem wielkości kancelaria Ostrowski i Wspólnicy zmniejszyła zespół. Tylko kancelarie z Torunia: Chojnacki Rościszewski Kranc i Partnerzy oraz Sienkiewicz i Zamroch, a także Tebi z Bydgoszczy zatrudniły kilka dodatkowych osób.

Za to w rankingu wystartowały dwie nowe toruńskie kancelarie: J. Rudzińska, P. Piątkowski, S. Jankiewicz (poz. 8.) oraz Minkiewicz Urzędowski Sobolewski Torba (poz. 9.).

Łódzkie

Ubiegłoroczny numer 2. – kancelaria Fortak & Karasiński – zdobyła pozycję lidera w tym regionie, wyprzedzając kancelarię Mariański, która rok temu była 5.

Lider z 2016 r., kancelaria Obligo Sieczkowski i Spółka, spadła na miejsce 5. To najbardziej widoczny spadek na liście w Łódzkiem.

Nowa w rankingu jest kancelaria KRS z Łodzi (poz. 10.).

Lubelszczyzna i Podkarpacie

Niewielkie tylko zmiany przyniósł ostatni rok na rynku usług prawniczych w Lublinie i Rzeszowie. Prym wiedzie duża jak na ten region, bo 52-osobowa, kancelaria Filipek & Kamiński. Na pozycji 2. jest Axelo z Rzeszowa, która wyprzedziła zespół Lassota i Partnerzy z tego samego miasta. Rok temu było odwrotnie.

Doszły dwie nowe kancelarie: Cioch i Partnerzy (poz. 7.) oraz Artur Klimkiewicz (poz. 8.) z Lublina.

Podlasie i Warmia

Olsztyńskie kancelarie Togatus oraz Lech Obara i Współpracownicy to największe firmy prawnicze na Warmii w naszym rankingu. Firma Lecha Obary awansowała na miejsce 2. z 4. rok temu. Za nimi plasuje się podlaska kancelaria J. Kamieńska, B. Niewiński, J. Wasiluk. Ale w Białymstoku rośnie jej poważna konkurencja – nowa w zestawieniu kancelaria Bieluk i Partnerzy. Choć ogólną liczbą prawników prześcignęła rywalkę, to ma mniejszy zespół adwokatów i radców, co powoduje, że na razie musi się zadowolić poz. 4.

Do uczestników poprzednich edycji rankingu dołączyli w tym roku: Konsultant Kaczorowski, Kulik (poz. 7.) oraz Fides Mossakowski i Partnerzy (poz. 9.).

Pomorze Zachodnie

W Szczecinie nowy lider – kancelaria Skotarczak Dąbrowski Olech i Partnerzy. W ubiegłych latach firma nie brała udziału w rankingu, lecz ma już spore doświadczenie na rynku.

Lider zepchnął na dalsze miejsca dotychczasową czołówkę szczecińskich kancelarii. Wśród nich nie ma jednak istotnych zmian, jedynie w Wódkiewicz Sosnowski doszło trzech nowych prawników.

Mamy natomiast pierwszą kancelarię z Koszalina. To Witaszek Wroński i Wspólnicy (poz. 8.).

Opolszczyzna

Waszczuk i Partnerzy z Namysłowa na razie nie muszą bać się konkurencji na Opolszczyźnie w rankingu wielkościowym. Zespół kancelarii powiększył się wprawdzie o zaledwie trzy osoby i liczy obecnie 20 prawników, ale jest i tak wyraźnie większy niż w pozostałych firmach prawniczych w tym regionie. Z miejsca 3. na 2. awansowała kancelaria Jurysta, a na jej miejsce weszła firma Meissner & Partnerzy, która rok temu zajmowała 6. pozycję.

Do rankingu zgłosiła się w tym roku kancelaria Jabłkowska, Ćwiek, Rakoczy JHC z Opola z ośmioosobowym zespołem (poz. 7).

***

Szanowani Państwo,

uprzejmie informujemy, że ukazał się już Ranking Kancelarii Prawnych. Pozwalamy sobie przypomnieć, że Ranking dostępny jest wyłącznie dla prenumeratorów. Aby ułatwić Państwu zakup większej liczby egzemplarzy przygotowaliśmy dla Państwa specjalną ofertę. W celu złożenia zamówienia, prosimy o kontakt z Elżbietą Jezierską, tel. 22 463 04 54, elzbieta.jezierska@rzeczpospolita.pl

Wielkopolska

W Poznaniu liderem pozostaje P.J. Sowisło & Topolewski – kancelaria ma osiem osób więcej w zespole niż przed rokiem. Z miejsca trzeciego na drugie awansowała kancelaria FilipiakBabicz, która zatrudnia 12 prawników więcej. Obie kancelarie nie skupiają się wyłącznie na wielkopolskim rynku, swoje biura mają w Warszawie, innych większych miastach, a także za granicą.

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona